Makalius zachęca do podróży tych, którzy nie znają języków obcych: do podróżowania nie trzeba znać żadnego języka, a jeśli ja umiem grać w kurczaka, to Ty też!

Według doświadczonego podróżnika Rimvydasa Širvinskasa-Makaliasa wciąż istnieje mit, że podróżowanie bez znajomości języka jest trudne lub niemożliwe, ale w czasach inteligentnych technologii i adaptacji turystyki, brak komunikacji nie jest już przerażający, ponieważ jest wielu pomocników że. Zauważa, że ​​starsi turyści trochę boją się podróżować bez znajomości języka, ale mogą porozumieć się po rosyjsku lub po polsku, jeśli go znają. Niektórzy mają podstawy języka niemieckiego i czują się trochę odważniej. A najbardziej dziwią go młodzi ludzie, którym trudno mówić po angielsku, nawet jeśli dobrze go znają.

„Niejednokrotnie byłem zaskoczony młodymi ludźmi, którzy naprawdę uczą się angielskiego, ale boją się podróżować z jakiegoś powodu: boją się mówić, popełniają błędy, są nieśmiali z powodu swojej wymowy itp. Chcę wszystkich uspokoić podróżnicy: w końcu ważne jest, aby osiągnąć swój cel – porozmawiać, dostać to, czego chciałeś w sklepie, znaleźć swój hotel, gdy się zgubisz, a to już nie jest szkoła, w której możesz dostać niższą ocenę za każdy błąd, który popełnisz. Wycieczka nie jest egzaminem.

Przyznaje, że trudno mu było „przebić się” do mówienia po angielsku, zwłaszcza w Londynie, gdzie jedna z jego pierwszych podróży odbyła się jako nastolatek. „Nie martwiłem się już o moje przemówienie po moim pierwszym spotkaniu z miejscowym na przystanku autobusowym. Kiedy ktoś mieszkający w Londynie mógł powiedzieć tylko kilka słów po angielsku, natychmiast mnie zachęcono”.

Rimvydas Širvinskas-Makalius zwrócił uwagę, że jest wiele krajów, w których starsi turyści mogą swobodnie porozumiewać się bez znajomości języka angielskiego.

Brinley Hamptone

„Myśliciel. Miłośnik piwa. Miłośnik telewizji. Zombie geek. Żywności ninja. Nieprzejednany gracz. Analityk.”

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *