jego
W naszej rodzinie są prawie tylko kłamcy, oszuści pracują, żyją z naszych pieniędzy, z dnia na dzień zbierają dla siebie kule, wszystko im wolno, nie ma kontroli, jednym słowem – UBÓJ, straciłeś swoje ludzkie wartości, nie nie bać się nawet Boga, a za wszystko będziesz musiał odpowiadać, wszędzie NIEKOMUNIKACJA, tylko za siebie, za siebie, za siebie, chciwość raz na zawsze zniszczy Litwę,
W całym cywilizowanym świecie
parlamentarzyści żyją z pensji. Prezydenci, którzy ukończyli swoją kadencję, nawet w Ameryce, stają się po jej zakończeniu zwykłymi obywatelami, nie otrzymują ochrony ani rezydencji i żyją z własnych funduszy. Tymczasem sowieckie przywileje nadal istnieją na Litwie, PONIEWAŻ KIEDY BYLI W RZĄDACH, USTANOWILI PRAWA, USTAWILI SOBIE PRAWA PARLAMENTARZOM I PREZYDENT MUSI ŻYĆ Z WYNAGRODZENIA, ŻADNYCH WYDATKÓW BIUROWYCH, HOTELI, REZYDENCJI.
R
Otóż niektórzy z Kłajpedy jeżdżą do pracy w Nidzie, gdzie warunki logistyczne są jeszcze bardziej skomplikowane: promy, trudne warunki pogodowe, kiedy promów w ogóle nie ma, korki w sezonie letnim. Pracowałem też w Wilnie i codziennie jeździłem z Kowna do pracy komunikacją miejską, przyjeżdżałem bardziej punktualnie niż ludzie z Wilna. Dlatego wymówka dla Maišiagala nie wydaje się solidna, można też przyjechać rowerem
Anonimowy
Dlaczego dzielą wolne mieszkanie? Przy takich pensjach członkowie rodziny mogą wynająć cały dom, ale ludzka służba jest chciwa, tak jak za czasów posłów sowieckich, kiedy dzięki nim dostali także luksusowe mieszkania, hotele, bary i bezpłatny prywatny transport. Jak dotąd nadal działa
normalne zachowanie
mieć dodatkowy chromosom świni
Rici
A takich prawych ludzi gra się we wszystkich programach telewizyjnych.
nie spodziewałem się tego
od T.Tomilina… Myślę, że święto „Vardan Lietuvos” nie będzie honorowane…
oto przypadek opisany przez Ilfa i Pietrowa,
kradli, wstydzili się, ale nadal kradli
„Namiętny zwolennik alkoholu. Przez całe życie ninja bekonu. Certyfikowany entuzjasta muzyki. Fanatyk sieci. Odkrywca. Nieuleczalny praktyk twittera.”