Szef Danske Bank, Ramūnas Bičiulaitis, zauważa, że cała praca wykonywana przez jego kolegów jest eksportowana i to pozwala im płacić jedne z najwyższych pensji na Litwie. „Różnica w stawkach godzinowych jest ogromna, nadal istnieje” – porównuje Litwę do Unii Europejskiej i Danii.
„Delfi” kontynuuje projekt „Top Litewskie Pracodawcy”, w ramach którego dokonujemy przeglądu dziesięciu powiatów kraju, które zatrudniają najwięcej pracowników, a w specjalnych wywiadach rozmawiamy z szefami firm, które najwięcej płacą studentom.
Danske Bank, jeden z największych pracodawców w okręgu wileńskim, wypłacił najwyższe wynagrodzenia w grudniu 2021 r., które nie były uzależnione od wypłacanych premii.
W rozmowie z R. Bičiulaitisem, oprócz wynagrodzeń, polityki różnorodności i integracji w miejscu pracy, przyszłości banku i jego przeszłego – osobistego czasu – rowerów, dyskutowaliśmy również o tym, co motywuje pracowników.
Stając się subskrybentem wspierasz niezależnych autorów i dziennikarzy. Silne i wolne media to filar demokracji i wartość, którą trzeba pielęgnować.
Zapraszamy do przyłączenia się do społeczności subskrybentów Delphi.
„Praktykujący Twitter. Profesjonalny introwertyk. Hardkorowy znawca jedzenia. Miłośnik sieci.