W czwartek Rosja przeniosła do obwodu kaliningradzkiego trzy samoloty bojowe uzbrojone w pociski Kinzhal, które Moskwa nazywa bronią naddźwiękową, poinformowało Ministerstwo Obrony.
Położona między Litwą a Polską, członkami NATO, które mocno wspierają Ukrainę, która stała się celem agresji Moskwy, enklawa jest silnie zmilitaryzowanym terytorium Rosji.
W czwartek „trzy samoloty Mig-31i wyposażone w naddźwiękowe pociski Kinzhal zostały przeniesione na lotnisko Czkałowsk w obwodzie kaliningradzkim” – podało rosyjskie Ministerstwo Obrony w oświadczeniu.
Określono, że samoloty te będą pełnić „dyżur bojowy 24 godziny na dobę, 7 dni w tygodniu”.
Prezydent Rosji Władimir Putin, który po raz pierwszy wprowadził Kinzhal w 2018 roku, nazwał pociski „idealną bronią”, która może przemieszczać się dziesięć razy szybciej niż dźwięk, co czyni niezwykle trudnym przechwycenie sprzętu obrony przeciwrakietowej.
Jednak wielu ekspertów twierdzi, że jest to tylko nieznacznie zmodyfikowana wystrzeliwana z powietrza wersja konwencjonalnego pocisku balistycznego krótkiego zasięgu Iskander.
Iskander, podobnie jak wszystkie pociski balistyczne, ma prędkość naddźwiękową (większą niż Mach 5) na części toru lotu, ale brakuje mu charakterystycznej manewrowości hipersonicznej klasy broni.
Moskwa była wściekła w czerwcu, kiedy Litwa zakazała przewożeniu towarów objętych sankcjami UE koleją z Rosji kontynentalnej w tranzycie do obwodu kaliningradzkiego. Wilno twierdziło, że wdraża sankcje wyłącznie zgodnie z wytycznymi Komisji Europejskiej.
Jednak Komisja Europejska wydała w lipcu nowe wytyczne, które mówiły, że zezwalają na tranzyt niektórych sankcjonowanych towarów.
Obwód Kaliningradzki obejmuje część dawnych terytoriów Prus Wschodnich, zajętych przez Związek Radziecki pod koniec II wojny światowej.
„Namiętny zwolennik alkoholu. Przez całe życie ninja bekonu. Certyfikowany entuzjasta muzyki. Fanatyk sieci. Odkrywca. Nieuleczalny praktyk twittera.”