Od czego to zależy i jak się dowiedzieć, z którym 5G się łączysz, wyjaśnia w komunikacie prasowym menedżer sieci Telia Arūnas Strolia.
„Jeśli podłączyłeś się do połączenia 5G z najnowszym flagowcem smarta, nie oznacza to, że prędkość internetu podskoczyła kilkakrotnie w porównaniu do 4G. Podobnie jak inne technologie bezprzewodowe, 5G wykorzystuje inne częstotliwości, które mają swoje zalety i wady. , nadal istnieją pewne różnice podczas łączenia się z 5G: użytkownicy mogą korzystać z mniejszych opóźnień, ważne dla operatorów jest to, że ta technologia pozwala obsługiwać więcej osób w tym samym czasie, a także jest najbezpieczniejsza, najbardziej wydajna i najbardziej niezawodna w porównaniu do poprzednich pokoleń” – mówi A. Strolia.
Do którego 5G jest podłączone, wskazówki mogą czasem dać telefon. Na niektórych rynkach, takich jak Stany Zjednoczone, obok 5G może pojawić się plus (5G+), litery UW, UC lub inny dodatkowy symbol. Każda z tych liter może zawierać dodatkowe informacje o prędkości lub zasięgu Twojego obszaru zasięgu 5G. Dlatego wciąż trwają intensywne debaty na temat tego, jak i czy warto „uporządkować” połączenie 5G na świecie.
Dla tych, którzy chcą zrozumieć, dlaczego 5G w niektórych miejscach wygląda jak internet światłowodowy, a tylko 4G w innych, ekspert ds. technologii komunikacyjnych zachęca do zapoznania się z technologią nowej generacji.
Do samowystarczalnego 5G jeszcze daleko
A. Strolia proponuje rozpocząć tę wiedzę od dwóch terminów: „standalone” (angielski Standalone, SA) i „non-standalone” (English Non-Standalone, NSA).
Zdecydowana większość operatorów na całym świecie rozwija sieci 5G z wykorzystaniem technologii NSA. Oznacza to, że te sieci 5G działają „niezależnie” lub, prościej, są zależne od sieci komunikacyjnej 4G.
Główną zaletą i zaletą takiego rozwiązania jest to, że urządzenia ludzi mogą jednocześnie łączyć i wykorzystywać zasoby przydzielone przez operatora dla technologii 5G i 4G. Wygrywają wszyscy: posiadacze urządzeń 4G mogą nadal korzystać z częstotliwości radiowych przydzielonych do tego połączenia, a dzięki urządzeniu 5G są podłączani do dodatkowych częstotliwości dedykowanych tej technologii. Tymczasem operator nie musi się martwić, ile i jakie częstotliwości zostawić dla 4G na każdej stacji i ile przenieść na technologię 5G.
„Mamy i będziemy mieć niesamodzielną sieć 5G na Litwie jeszcze przez wiele lat. Kiedy nadejdzie punkt krytyczny i będziemy mogli uruchomić samodzielną sieć 5G, będzie to zależeć głównie od tego, jak szybko ludzie zmodernizują swoje telefony i inny sprzęt. Na przykład obecnie około 70 proc. urządzeń w sieci Telia ma 4G, a tylko niecała dziesiąta obsługuje 5G. Gdy proporcje się wyrównają, przyjdzie czas na niezależne 5G, a potem zachód słońca mówi o 4G, przeniesieniu swoich częstotliwości do 5G”, określa A. Strolia Podobna sytuacja ma obecnie miejsce w przypadku 3G: Telia przenosi częstotliwości tej technologii do 4G, a do końca tego roku planuje całkowicie wyłączyć 3G na Litwie.
Nie wykorzystuje wszystkich możliwości
NSA lub niesamodzielne 5G ma swoje wady, z których jedną z największych jest to, że częstotliwości dedykowane dla technologii 5G muszą być połączone (lub, w żargonie komunikatorów, „zakotwiczone”) z częstotliwościami 4G. W takim przypadku połączenie 5G jest dostępne tylko wtedy, gdy aktywne są dwie powiązane częstotliwości.
Przykładowo częstotliwość 700 MHz dałaby zasięg kilku, a w idealnych warunkach nawet kilkudziesięciu kilometrów od stacji bazowej, ale w połączeniu z wyższą częstotliwością, powiedzmy 2600 MHz, komunikacja 5G faktycznie działa. tylko w obszarze zasięgu tego ostatniego, który jest kilkakrotnie mniejszy.
W trybie 5G SA dostępny byłby pełny zasięg, ale ci z urządzeniami 5G korzystaliby tylko z tej jednej częstotliwości, a prędkości Internetu byłyby co najmniej żałosne.
Szybkość Internetu jest zasadniczo określana przez dostępną przepustowość. W ramach trwającej obecnie aukcji częstotliwości 700 MHz przewiduje się, że operator może korzystać z maksymalnego pasma częstotliwości 10 MHz w kierunku pobierania. Zapewniłoby to średnią przepustowość około 40 Mb/s – w trybie SA, bez podłączania dodatkowych częstotliwości, przepustowość ta byłaby współdzielona przez wszystkie podłączone do stacji urządzenia 5G.
Dla porównania, w ramach istniejących pasm częstotliwości 1800 MHz, 2100 MHz i 2600 MHz Telia ma pasma częstotliwości po 20 MHz każde. Łącząc je wszystkie, osiąga się prędkości sięgające setek megabitów.
4G i 5G na tej samej częstotliwości
Ale gdzie się podziały obiecane przez 5G gigabity na sekundę? Należy ich szukać w jeszcze wyższym paśmie częstotliwości, 3500 MHz, którego aukcja na Litwie wciąż trwa. W tej częstotliwości Telia przez ponad rok prowadziła publiczne testy 5G, podczas których rzeczywista sieć osiągnęła prędkość akwizycji danych na poziomie 1,9 Gb/s.
„Jeśli mamy pasma o szerokości 10-20 MHz w niższych pasmach, testujemy 5G na częstotliwości 3500 MHz i miejmy nadzieję, że będziemy mogli w przyszłości wykorzystać pasmo o szerokości 100 MHz. Już samo to zapewnia ogromną prędkość mobilnego internetu, a jeśli urządzenie jest w stanie połączyć tę częstotliwość z innymi częstotliwościami 4G, to prędkość ta osiąga, a nawet przekracza to, co dziś mogą uzyskać tylko klienci Internetu światłowodowego” – wyjaśnia A. Strolia.
Wygląda obiecująco, ale wysoka częstotliwość ma swoje niuanse, na przykład trudniej jest pokonywać przeszkody, więc gorzej sprawdza się w pomieszczeniach, a jeśli między stacją a klientem znajduje się budynek, góra lub inny duży obiekt, to może w ogóle nie działać, dlatego często w przypadku korzystania z routera domowego zaleca się również skierowanie anten zewnętrznych na stację bazową.
Aby 5G mogło działać na jak największym obszarze, zarówno na zewnątrz, jak i wewnątrz, potrzebuje innych częstotliwości. Ale co, jeśli nie możesz żyć bez nich i 4G, z których ludzie obecnie korzystają? Tu właśnie wkracza technologia Dynamic Spectrum Sharing (DSS). W tym roku zastosowała ją również Telia, uruchamiając pierwsze komercyjne połączenie 5G na Litwie, wykorzystując już dostępne częstotliwości w paśmie 2100 MHz.
„DSS pozwala użytkownikom 4G i 5G korzystać z tego samego pasma częstotliwości, a sama stacja bazowa reguluje lokalizację widma w zależności od liczby klientów i rzeczywistej potrzeby. Na przykład, jeśli nie tylko użytkownik 5G jest podłączony do stacji, wykorzystuje całe pasmo częstotliwości do komunikacji 4G” – mówi A. Strolia.
Surowo zabrania się wykorzystywania jakichkolwiek informacji opublikowanych przez DELFI na innych stronach internetowych, w mediach lub w innych miejscach lub rozpowszechniania naszych materiałów w jakiejkolwiek formie bez zgody, a po uzyskaniu zgody konieczne jest podanie DELFI jako źródła.
„Myśliciel. Miłośnik piwa. Miłośnik telewizji. Zombie geek. Żywności ninja. Nieprzejednany gracz. Analityk.”