Ekipa Teltonika Racing wyjechała już do Polski, gdzie w weekend 10-12 czerwca rozpocznie etap Rajdu Polski. Książkę drogową V. Žali tym razem przeczyta nowy partner, I. Minor, który ma prawie 30-letnie doświadczenie na torach rajdowych, który tego lata zastąpi Andrisa, wieloletniego pilota łotewskiego zespołu, Malniekasa.
„Kilka dni temu mieliśmy pierwszy wspólny trening, przejechaliśmy około 40 sportowych kilometrów. Trzeba przyznać, że zmiana pilotów nie jest łatwa, bo Andris i ja jeździmy już 4 lata, ale ten proces ułatwia Ilka, klasyczny rajdowiec, który ma jeszcze większe doświadczenie niż ja.
Oszczędza to pieniądze, więc przełączanie i dostosowywanie się do siebie jest dość płynne. Wygląda na to, że trudniej mi przyzwyczaić się do nowego głosu w samochodzie – trochę czasu zajmuje mi wyrobienie refleksu, żeby na czas zrozumieć i usłyszeć nowego kierowcę. Mam nadzieję, że w Polsce uda nam się odpowiednio doszlifować i wrócić do normalnego tempa – mówi V. Žala.
Przed pierwszym startem V. Žali i I. Minora początek tego tygodnia załoga poświęciła na szkolenia, podczas których poprawiła wzajemne zrozumienie i dostosowała parametry techniczne wypożyczonego samochodu Škoda Fabia Rally2 evo do przyszłych rajdów. Zespół sprzedał starą Skodę do Rumunii i na starty w Polsce i na Łotwie użyje bardziej nowoczesnej wersji auta.
„Stary samochód służył nam przez 4 lata, więc naturalnie przyszedł czas na jego zmianę. Zmiany były również podyktowane sytuacją rynkową – Škoda Motorsport nie produkuje nowych samochodów, więc samochody sportowe mają obecnie deficyt, a ich ceny są dość wysokie Korzystając z tej sytuacji, posprzątaliśmy garaż i udało nam się ulepszyć do bardziej nowoczesnego sprzętu.Chociaż różnica nie jest duża, technologia poczyniła postępy na przestrzeni lat, dając Fabii Rally2 evo niewielką przewagę przy nieco większej mocy, nieco inne zawieszenie i zmiana przełożeń.Gdy na torze jest wyrównana walka, nawet nieco bardziej zaawansowany samochód daje swoje zalety – wyjaśnia sportowiec.
Samochód rajdowy wyposażony jest w niezwykle przydatny w wyścigu osprzęt firmy Teltonikas, głównego sponsora zespołu. W ramach przygotowań do rajdu w Polsce pod maską zamontowano mały, inteligentny i wodoodporny lokalizator Teltonika Telematics na akumulator samochodu, który posiada czujniki akcelerometru i żyroskopu i jest przeznaczony do śledzenia samochodu na torze, a akcesorium zainstalowane wewnątrz samochód pełni funkcję czujnika temperatury wnętrza.
„Ci inteligentni asystenci pomagają mojemu zespołowi monitorować w czasie rzeczywistym, gdzie samochód jest na torze, jakie są warunki jazdy, jak szybko jedziemy, jaka jest temperatura w kabinie. Dzięki temu sprzętowi firmy Teltonikas możemy szybko analizować dane po każdej jeździe i decydujemy, co musimy poprawić, aby jechać jeszcze szybciej. Te urządzenia wyprodukowane na Litwie i mające zastosowanie w wielu obszarach są dla nas niezwykle przydatne, ponieważ pomagają nam lepiej zrozumieć proces jazdy w celu poprawy wyników” , – mówi V. Žala o elektronicznych asystentach zainstalowanych w samochodzie.
Mimo intensywnych przygotowań do Rajdu Polski treningi V. Žali obfitowały w chwile przyjemności. Zawodnika odwiedził w bazie treningowej jego 94-letni dziadek, który pierwszy raz widział, jak jego wnuk jeździ samochodem wyścigowym. O ile dziadek łatwo doznał szoku na sam widok tego, co robi jego wnuk na torze, o wiele silniejsze wrażenie miało kilku pracowników „Teltonikasa”, którzy mieli okazję poczuć, co to znaczy siedzieć na fotelu sternika załogi rajdowej. improwizowany utwór. Niezapomniane emocje przeżywane przez pasjonatów rajdów utrwalane są na wideo.
„Myśliciel. Miłośnik piwa. Miłośnik telewizji. Zombie geek. Żywności ninja. Nieprzejednany gracz. Analityk.”