O komunikacji między litewskimi i polskimi historykami pogranicza i muzealnikami

Łóżka muzealne w Białymstoku

Vega Ribikauskienė, kierownik LGGRTC. muzealnik, historyk

Pracownicy Muzeum Okupacji i Walk o Wolność zazwyczaj świętują Dzień Muzeów, odwiedzając inne muzea na Litwie lub w sąsiednich krajach. Muzeum należy do Litewskiego Centrum Badań nad Ludobójstwem i Ruchem Oporu (LGGRTC).

24.05.2022 z okazji Dnia Muzeów pracownicy LGGRTC pojechali autobusem do Muzeum Pamięci Syberii w Białymstoku. To nowe muzeum, założone dopiero w zeszłym roku, na terenie dawnego dworca w Białymstoku, skąd odbywały się masowe deportacje obywateli polskich na Syberię. W przestronnych pomieszczeniach w sposób nowoczesny i szczegółowy przedstawiony jest rozwój systemu zesłańczego i więziennictwa na Syberii oraz różne grupy społeczne osób, które się tam znalazły. Podczas wycieczki miłym zaskoczeniem był audioprzewodnik w języku litewskim. Później odbyło się spotkanie litewskich i polskich naukowców i muzealników.

Ostatni symboliczny krok

Białystok został założony pomiędzy NRD, Królestwem Polskim i Rosją, więc zainteresowanie Litwą jest charakterystyczne dla mieszkańców tego regionu. Obecna wojna na Ukrainie, represje wobec ludności cywilnej i ich przymusowy transport w głąb Rosji sprawiły, że temat deportacji stał się niezwykle istotny. Wystąpienie Wojciecha Śleszyńskiego, dyrektora Muzeum w Białymstoku, można streścić w dwóch zdaniach: Musimy działać razem, zostało nam tylko 5 minut.

Działalność LGGRTC przedstawiła dyrektor Departamentu Badań nad Ludobójstwem i Oporem dr Kristina Burinskaite. Ramona Staveckaitė-Notari, kierownik Działu Programów Badań Historycznych, Rytas Narvydas, kierownik Działu Badań Specjalnych oraz Birutė Panumienė, starszy historyk Działu Programów Pamięci, opowiedzieli o pracy swoich działów.

Nijolė Čekavičiūtė, kierownik Działu Rachunkowości Funduszy Muzeum Okupacji i Walk o Wolność, wspomniała, że ​​muzeum przechowuje około 140 000 eksponatów, starszy doradca ds. działalności muzealnej Ramunė Driaučiūnaitė przedstawił zbiory muzeum (artykuł z wycieczki https://www.facebook.com/photo?fbid=428173909120915&set=pcb.428173925787580 ). Oczywiście zaprosiliśmy naszych kolegów do licznie odwiedzanego Muzeum Okupacji i Walk o Wolność, utworzonego na terenie dawnego więzienia wewnętrznego KGB.

W trakcie rozmów stało się jasne, że badacze w obu krajach borykają się z problemami z rozbieżnością między oficjalnie ogłoszoną liczbą deportowanych, a szczegółowo ustaloną przez naukowców.

W drodze do domu przyjazną atmosferę zakłócały kłótnie w autobusie o medialne informacje o sporach LGGRTC. Pojechali tam przedstawiciele dwóch działających w ośrodku związków oraz osoby nie należące do żadnego związku (w tym ja).

Większość historyków pracujących w Muzeum Okupacji i Walk o Wolność nie należy do związków, ciężko pracuje na jedną z najniższych (mocno obniżonych) pensji w centrum. Niedawno usłyszałem nieoficjalnie od kilku osób, że planowana jest optymalizacja muzeum. Pracownicy muzeum (nie obrażajmy się, koledzy) przypominają mi rolników dawnej Litwy, na których barkach stała Litwa.

Po prostu opisują tysiące eksponatów w litewskim Integracyjnym Systemie Informacji Muzeów, udzielają konsultacji i ilustracji wydawcom podręczników, historykom regionalnym, filmowcom i organizują wystawy. Trwa aktualizacja strony internetowej muzeum i szkoleń. Niestety, często wkład muzealników w tworzenie wystaw wspólnie z innymi instytucjami (Muzeum Narodowe Litwy, Litewskie Archiwum Specjalne itp.) jest pomijany przy prezentowaniu wystaw w mediach, podczas imprez i jest pisany tylko małymi literami obok sponsorom.

Zrozumiałe jest, że wewnętrzne zamieszanie sprawia, że ​​menedżerowie chcą budować zespoły w pełni zaangażowanych pracowników. A może powinno być, jak w 1945 roku. Litwini i polscy dowódcy partyzantów, którzy mimo wcześniejszych wzajemnych walk postanowili podpisać w Wałkininkach porozumienie o wspólnej walce z sowieckim wrogiem?

Zdjęcia autora

Aiken Duartep

"Namiętny zwolennik alkoholu. Przez całe życie ninja bekonu. Certyfikowany entuzjasta muzyki. Fanatyk sieci. Odkrywca. Nieuleczalny praktyk twittera."

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *