Zdaniem Gediminasa Šimkusa, prezesa zarządu Banku Litwy, wątpliwe jest, aby decyzja o wprowadzeniu w kraju rozproszonego modelu podatku od osób prawnych nadeszła teraz we właściwym momencie. Generalnie zauważa, że przedstawiciele krajów, w których zyski wykorzystywane w działalności gospodarczej nie są opodatkowane, nie zawsze uważają taki model za lepszy od systemu litewskiego.
„Łotwa i Estonia są bardzo często postrzegane na Litwie jako wzór do naśladowania pod tym względem. Niektórzy międzynarodowi eksperci powiedzieli, że te kraje patrzą na Litwę. Na Litwie nie ma takiej przewagi, ale jak rosną inwestycje… Czy to jest przewaga naprawdę warunek wstępny wzrostu inwestycji, gwarant ”- powiedział G. Šimkus na konferencji prasowej w piątek.
Ponadto prezes Banku Litwy podkreśla, że takie posunięcie doprowadziłoby do znacznego ograniczenia dochodów budżetowych i dlatego proponuje skoncentrować się na zabezpieczeniu finansów publicznych poprzez rozważenie wprowadzenia podatków od nieruchomości, zanieczyszczenia środowiska i możliwości zwiększenia globalne opodatkowanie. różnorodność.
„Właśnie nam to wtedy uświadomiło. Deficyt budżetowy potrzebny do sfinansowania wydatków. Rozumiem chęć zachęcenia firm do inwestowania. Ale z drugiej strony, czy ta decyzja jest najlepsza do tej pory” – wyjaśnił G. Šimkus .
Według wstępnych wyliczeń Ministerstwa Gospodarki i Innowacji, po wprowadzeniu rozproszonego modelu podatku od osób prawnych, jedno euro pożyczone na wdrożenie reformy zwiększyłoby wzrost produktu krajowego brutto Litwy z 3,7 do 5 euro na dekadę. Według resortu inwestycja, która mogłaby się zwrócić od trzech do pięciu razy, poprawiłaby konkurencyjność kraju i znacząco przyczyniłaby się do tworzenia nowych miejsc pracy.
Według resortu zachęciłoby to istniejące firmy do inwestowania, co zwiększyłoby roczne inwestycje o 3,7%. Wdrożenie tego modelu pozwoliłoby stworzyć około 2,8 tys. nowe miejsca pracy każdego roku.
Minister Gospodarki i Innowacji Aušrinė Armonaitė zwraca uwagę, że aby uniknąć dużych strat dla budżetu państwa, początkowo rozproszony model podatku od osób prawnych mógłby zostać zastosowany do firm, których obroty nie przekraczają 20 mln LTL. na rok. Minister jest przekonany, że taka reforma podatku dochodowego od osób prawnych znacząco wpłynie na wzrost gospodarczy kraju.
Minister finansów Gintarė Skaistė mówi jednak, że wątpi w obliczenia dostarczone przez EIM. Zauważa, że wzrost PKB nie jest proporcjonalny do wzrostu dochodów budżetowych, dlatego uważa, że sprawiedliwiej jest trzymać się obecnego systemu podatku od osób prawnych.
„Finanse są planowane, a politykę finansową kształtuje nie Ministerstwo Gospodarki i Innowacji, ale Ministerstwo Finansów. Dlatego mamy własne wyliczenia. Wyliczenia EIM mówią o hipotetycznym wzroście produktu krajowego brutto przy pewnych założeniach. założenia mogą być inne” – powiedział pod koniec maja G. Skaistė.
Dodatkowo, zdaniem ministra, po uchwaleniu wspieranych przez Ministerstwo Gospodarki zmian w podatku dochodowym od osób prawnych, gdy zyski wykorzystywane w działalności spółki nie byłyby opodatkowane, straty budżetowe pierwszego roku wyniosłyby około 700 milion. i byłby po prostu zbyt wysoki.
„Namiętny zwolennik alkoholu. Przez całe życie ninja bekonu. Certyfikowany entuzjasta muzyki. Fanatyk sieci. Odkrywca. Nieuleczalny praktyk twittera.”