Krajowa Służba Ochrony Praw Konsumentów poinformowała wówczas BNS, że oficjalnie nie wszczęła śledztwa, ale zwróciła się do firmy o wyjaśnienia, na które zdecyduje się podjąć dalsze działania.
„Narodowa Służba Ochrony Konsumenta nie wszczęła jeszcze dochodzenia w sprawie możliwego naruszenia Vinted przez konsumentów, ale w odpowiedzi na skargę złożoną przez francuską organizację konsumencką w zeszłym roku, Vinted zażądał informacji i wyjaśnień” – powiedział BNS i Dalia Malinauskienė. , kierownik ds. public relations.
„Informacje dostarczone przez Vinted są obecnie oceniane, a agencja zdecyduje o dalszych krokach” – dodała.
D. Malinauskienė zwróciła uwagę, że Vinted stosuje różne praktyki w różnych krajach.
„Np. wspomniany w decyzji polskiego organu podatek od ochrony konsumentów został wprowadzony dopiero dla litewskich konsumentów pod koniec 2021 r., a do serwisu nie wpłynęły jeszcze żadne zapytania konsumenckie w tej sprawie”. prawa konsumenta. Usługa.
Według Państwowej Inspekcji Ochrony Danych śledztwo w sprawie Vinted rozpoczęło się jesienią ubiegłego roku, po wpłynięciu kilku skarg, w związku z czym litewski, polski i francuski organ nadzoru ochrony danych nawiązał współpracę: powołano grupę roboczą, spotkania miało miejsce, ale śledztwo się nie zakończyło.
Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów poinformował we wtorek, że Vinted zapłacił 5,3 mln euro. grzywna w wysokości 1,15 mln euro za nadmierne wymagania dotyczące danych osobowych i dodatkowe koszty.
W jednym przypadku firma została oskarżona o blokowanie otrzymanych pieniędzy, jeśli konsument nie dostarczył jej dowodu osobistego, paszportu lub prawa jazdy. Kolejne naruszenie dotyczy dodatkowych opłat pobieranych przez firmę, tzw. opłat „za ochronę kupującego”.
Vinted powiedział we wtorek wieczorem, że jest rozczarowany decyzją polskich władz i zamierza się odwołać.
Francuskie stowarzyszenie konsumentów UFC-Que Choisir wniosło w maju pozew zbiorowy przeciwko Vintedowi. W pozwie złożonym w sądzie w Paryżu w czerwcu stowarzyszenie domaga się odszkodowania za podatki, które platforma niewłaściwie nałożyła na swoich członków od 2016 roku.
Jak informuje stowarzyszenie, w aplikacji pojawia się wzmianka o prowizji pobieranej przez Vinted od klientów za każdą transakcję na platformie. UFC-Que Choisir uważa, że opłata jest sprytnie maskowana, ponieważ nie jest nazywana „prowizją”, ale „ochroną kupującego”, co według stowarzyszenia wprowadza konsumentów w błąd.
Według francuskiego stowarzyszenia konsumentów, ta praktyka Vinted dotyczy milionów ludzi. W samej Francji platformę odwiedza 5 mln osób. unikalnych użytkowników dziennie i ponad 16 milionów. – na miesiąc. Wśród e. W ubiegłym roku strony i aplikacje zakupowe Vinted zajęły czwarte miejsce w kraju.
W 2019 roku Vinted został pierwszym litewskim „jednorożcem” – bardzo udanym wpisem o wartości ponad miliarda. euro.
Zabronione jest publikowanie, cytowanie lub w inny sposób powielanie informacji agencji informacyjnej BNS w mediach i Internecie bez pisemnej zgody UAB BNS.
„Praktykujący Twitter. Profesjonalny introwertyk. Hardkorowy znawca jedzenia. Miłośnik sieci.