W Kłajpedzie promotor jest zbyt ciasny kl.lt

Kłajpedzki malarz Rodionas Petrovas, jak twierdził, jest twórcą hiperrealistycznego gatunku. Zdecydował się nie być stolicą lub innymi głównymi miastami świata do życia i pracy, ale swoim rodzinnym portem. Jednak jego prace już dawno wybuchły z Kłajpedy. W niedalekiej przyszłości mieszkańcy Kłajpedy przygotowują się do wystawienia swoich prac w Niemczech i Belgii.

Kariera zawodowa R. Pietrowa rozpoczęła się wraz z wstąpieniem do Akademii Sztuk Pięknych w Wilnie. Po studiach na wydziale projektowania wizualnego zainteresował się również malarstwem.

Według artysty malarstwo daje większe możliwości i pozwala na szerszy zakres ekspresji.

Malarz R.Petrov zaczął tworzyć w pierwszym roku i brał udział w wystawie finalistów autoportretów w Muzeum Polskim. Był to znak, który doprowadził do poprawy w tym obszarze.

Socjokulturowe, społeczno-krytyczne, społeczno-polityczne niuanse są jednym z głównych źródeł inspiracji dla tego artysty.

„Życie samo w sobie inspiruje: działania ludzi, ich komunikacja, media, rzeczy” – powiedział Pietrow.

Artysta ten aktywnie prezentuje swoją twórczość nie tylko na Litwie, ale także na zagranicznych wystawach zbiorowych i targach sztuki współczesnej.

Samo życie inspiruje: działania ludzi, ich komunikację, media, rzeczy.

Praca R.Petrovasa – instalacja „Podgrzewane podłogi” została zaprezentowana na tegorocznym Festiwalu Świateł w Kłajpedzie.

Malarz prowadzi obecnie również szereg czynności. Osobista wystawa tego projektanta odbywa się w salonie „Titanic” w Wilnie.

Jest to wystawa zbiorowa R. Pietrowa, która była prezentowana w Galerii Baroti w Kłajpedzie, a niedługo zaktualizowana wersja tej wystawy będzie pokazywana w Wilnie.

We wrześniu w Belgii i na targach Positions Art Fair w Berlinie zostaną zaprezentowane dwie osobiste wystawy R. Petrova.

R.Petrov to artysta wyjątkowy, który w swoich pracach ujawnia hiperrealizm i porusza tematy ważne dla społeczeństwa.

Według mieszkańców Kłajpedy, aby młodzi przyszli artyści łatwiej mogli odkryć siebie i swój styl, muszą poznać historię sztuki lub tworzyć zgodnie ze swoją intuicją.

„Świat jest teraz taki, że trzeba studiować to, co już powstało. W przeciwnym razie może pojawić się wrażenie, że coś wyjątkowego, ale w zasadzie to już istnieje. Trzeba więc krytycznie spojrzeć na wyjątkowość samej swojej pracy ”. Pietrow podzielił się swoimi przemyśleniami.


Becket Edwardsone

„Ewangelista kulinarny. Miłośnik podróży. Namiętny gracz. Certyfikowany pisarz. Fan popkultury”.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *