Według niego należy zakupić miny przeciwpancerne i zdalnie sterowane, zbudować sieć rowów przeciwpancernych, stałe umocnienia graniczne oraz przygotować mosty na sytuacje awaryjne.
„W czasie, gdy szedłem na to spotkanie, obliczyłem, że w naszych planach i budżecie obronnym mamy już zaplanowane 600 mln, aby zaplanować całe rozwiązanie od strony systemu obronnego państwa. Euro na dekadę, czyli 30 do 40 mln rocznie W niektórych przypadkach nawet bardziej, jeśli chodzi o miny lądowe” – powiedział w środę L. Kasčiūnas na granicy litewsko-białoruskiej w Padvarionysi.
Według niego Litwa będzie koordynować swoje działania dotyczące działań antymobilnych z Polską i innymi sąsiadami.
„Uzgodniliśmy koordynację, sprawdziliśmy, co jest w naszych planach przeciwdziałania mobilności, co jest w planach Polski. Myślę, że robimy dobrą wspólną robotę, chroniąc nie tylko nasze granice krajowe, ale także granice Unii Europejskiej (UE) jako całość” – powiedział L. Kasciūnas podczas wspólnej konferencji prasowej z ministrem obrony narodowej i wiceprezydentem RP. Premier Władysław Kosiniak-Kamyš.
W zeszłym tygodniu przywódcy Litwy, Łotwy, Estonii i Polski podpisali list wzywający UE do ustanowienia linii obrony wzdłuż wschodniej granicy bloku z Rosją i Białorusią, w celu ochrony przed zagrożeniami militarnymi i hybrydowymi ze strony tych państw.
Według W. Kosiniakos-Kamysza kwestia wzmocnienia granic wymienionych państw będzie omawiana w przyszłym tygodniu na szczycie NATO w Waszyngtonie.
Laurynas Kasčiūnas (z lewej) i Władysław Kosiniakas-Kamyszas. R. Riabova / fot. BNS.
Przywódcy czterech krajów stwierdzili, że projekt będzie wymagał wsparcia finansowego ze strony wszystkich państw członkowskich bloku.
Część europejskich dyplomatów szacuje, że budowa takiej linii obronnej będzie kosztować około 2,5 miliarda euro. euro.
„Chcemy, aby kwestia ochrony granic stała się sprawą międzynarodową (…). Chcemy, żeby był to temat, który będzie poruszany w najbliższej przyszłości na odpowiednich spotkaniach” – zadeklarował Minister Obrony Narodowej.
„Obecnie jedną z naszych wspólnych ambicji jest dążenie trzech krajów bałtyckich i Polski jako lidera, aby UE przeznaczyła wszystkie swoje zasoby na wschodnią granicę i ją wzmocniła” – powiedział L.
Na Litwie pod koniec czerwca podpisano umowy na zakup sprzętu przeciwmobilności, według Ministra Obrony Narodowej część sprzętu zostanie dostarczona do planowanych parków przeciwdziałania mobilności od lipca.
Powiedział także, że w środę ma omówić ze swoim polskim odpowiednikiem życzenie wyrażone przez prezydenta Gitana Nausėdę, aby oba kraje utworzyły regionalne centrum logistyczne dla wyrzutni rakiet HIMARS.
W. Kosiniakas-Kamyszas nie przedstawił dodatkowych uwag na temat powstania ośrodka.
„Mówiąc o tym, chcę powiedzieć, że z pewnością zrobimy wszystko, co w naszej mocy, aby wzmocnić naszą obronność. Jesteśmy otwarci i z pewnością chętnie przyłączę się do każdej inicjatywy, która wzmocni bezpieczeństwo naszych granic” – zadeklarował .
Litwa podpisała pod koniec 2021 roku kontrakt ze Stanami Zjednoczonymi za 495 mln dolarów na zakup ośmiu systemów HIMARS.
Armia planuje integrację systemów w koordynacji z sojusznikami, zwłaszcza z krajami sąsiadującymi – Estonią, Łotwą i Polską.
„Namiętny zwolennik alkoholu. Przez całe życie ninja bekonu. Certyfikowany entuzjasta muzyki. Fanatyk sieci. Odkrywca. Nieuleczalny praktyk twittera.”