Wiceprezydent Sejmu RP przebywający w Wilnie Cezarys Grabarczykas nazwał brak ustawy o mniejszościach narodowych naruszeniem praw polskiej mniejszości narodowej.
We wtorek C. Grabarczykas omówił problemy dwustronnych stosunków Litwy i Polski oraz inne kwestie z marszałek Sejmu Loretą Graužiniene i innymi parlamentarzystami.
„Rozmawialiśmy o możliwościach usunięcia przeszkód, które uniemożliwiają uroczyste i radosne obchody 20. rocznicy podpisania traktatu między Polską a Litwą. Dowiedzieliśmy się, że prace nad przyjęciem ustaw dotyczących mniejszości narodowych trwają, a także pytaliśmy o sytuację i skazanie MB Daszkiewicza” – powiedział reporterom po posiedzeniu wicemarszałek polskiego parlamentu.
Na pytanie, czy czuje, że na Litwie łamane są prawa polskiej mniejszości narodowej, przedstawiciel Polski odpowiedział, że „jest oczywiste, że ustawa o mniejszościach narodowych nie została uchwalona”.
„Gdyby taki akt prawny był ważny, prawdopodobnie nie zadałby Pan takiego pytania” – dodał C. Garbarczykas.
Zapytany, czy są jakieś inne kwestie niepokojące stosunki dwustronne, odpowiedział, że „nie zgłoszono żadnych innych problemów”.
Jaroslavas Narkevičius, przedstawiciel akcji wyborczej litewskich Polaków i wiceprzewodniczący Sejmu, powiedział, że polska mniejszość narodowa byłaby usatysfakcjonowana, „gdyby przyjęta ustawa zawierała zapisy uwzględniające uzasadnione żądania mniejszości narodowych. „. Podkreślił, że przyjęcie ustawy o mniejszościach narodowych zostało zatwierdzone przez radę polityczną koalicji rządzącej.
Zapytany, o czym konkretnie dyskutowano na spotkaniach w sprawie kary nałożonej na dyrektora administracji gminy solecznickiej Boleslava Daškevičiusa za niezawieszanie dwujęzycznych znaków drogowych, J. Narkevičius stwierdził, że „ta ostateczna decyzja w sprawie kary powoduje nieporozumienia, to elegancko. „.
Stwierdził, że niezrozumiałe w praktyce światowej byłoby ukaranie urzędnika taką karą grzywny za to, że nie zmusił właścicieli do usunięcia oznaczeń, na których nazwa ulicy widnieje obok języka urzędowego w języku nieoficjalnym.
Na pytanie, czy o powolności koalicji rządowej w przyjmowaniu ustawy o mniejszościach narodowych nie decydują informacje Departamentu Bezpieczeństwa Państwa, które wskazywały na kontakty przedstawicieli litewskiej kampanii wyborczej – Polski z Rosją, J. Narkevičius zaprzeczył takim powiązaniom.
„Widocznie są siły spoza Związku Polskiego czy LLR, które mogłyby zyskać na podziale naszych narodów lub wywołaniu jakiegoś konfliktu, rozumiemy to i nie będziemy się poddawać takim prowokacjom” – powiedział wiceprzewodniczący PZPR. Sejm. -Przewodniczący stwierdzając, że LLRA jest realizowana przez politykę państwa litewskiego.
Z opublikowanych w zeszłym roku informacji VSD wynikało, że przedstawiciele LLRA i Litewsko-Rosyjskiego Związku odwiedzili w zeszłym roku radę rosyjskiej administracji prezydenckiej. Z tegorocznego raportu wynika, że Rosja dąży do wykorzystania problemów Wileńszczyzny, a „działania i żądania niektórych przywódców Polonii na Wileńszczyźnie są zbieżne z celami polityki zagranicznej Rosji”.
W ostatnim czasie w stosunkach między Litwą a Polską pojawiły się napięcia wynikające z odmiennej oceny sytuacji mniejszości narodowych. Warszawa wspiera litewskich polityków polskich, którzy żądają, aby nazwiska w dokumentach i nazwy miejscowości były pisane polską czcionką.
23 grudnia ubiegłego roku Sąd Rejonowy w Wilnie nałożył na Boleslova Daškevičiusa, dyrektora administracji gminy rejonu solecznickiego, karę finansową w wysokości 100 litów za każdy dzień niewykonania postanowienia o zawieszeniu dwujęzycznych tabliczek znamionowych. decyzja sądu. Decyzja sądu nie została wykonana od września 2008 r., czyli 43 tys. osób. 400 litów w porządku. Jeszcze nie otrzymał zapłaty.
„Namiętny zwolennik alkoholu. Przez całe życie ninja bekonu. Certyfikowany entuzjasta muzyki. Fanatyk sieci. Odkrywca. Nieuleczalny praktyk twittera.”