„Cały świat będzie zazdrosny”. Polacy znaleźli coś do dokończenia „Rosomaka” (Wideo) :: Karyba :: www.technologijos.lt

Polski transporter opancerzony „Rosomak” został przetestowany w warunkach rzeczywistej bitwy w Afganistanie. Tam udowodnił swoją wartość i udowodnił, że Finowie rozumieją inżynierię machin wojennych. W 2020 roku w Polsce wykorzystano 903 Rosomaki. Nie wszystkie z nich były transporterami opancerzonymi – w tej liczbie znajdują się także Rosomaki, które służą jako platformy moździerzowe, wozy ewakuacji medycznej i inne wersje Rosomaków. Polska przeniosła następnie na Ukrainę znaczną liczbę Rosomaków, ale nadal produkuje te maszyny. Trudno zatem powiedzieć, ilu z nich służy obecnie w polskich siłach zbrojnych. Ale dużo.

Polska zdecydowała się uzbroić Rosomaka we własne wieże ZSSW-30 i wierzy, że te kombinacje będą przedmiotem zazdrości świata. Umowy podpisane w 2024 roku wskazują, że wieże te otrzymają 58 standardowych Rosomaków i 174 Rosomaki-L. Testy polskiej wieży ZSSW-30 zakończono w 2021 roku. Już w 2022 roku Polska uzbroiła w nią pierwsze 70 Rosomaków transportery opancerzone. Uznaje się to za duże osiągnięcie polskiego przemysłu obronnego, gdyż wieża jest co najmniej jedną z najważniejszych części bojowych wozów piechoty i transporterów opancerzonych.

Huta Stalowa Wola i WB Electronics rozpoczęły prace nad nową wieżą w 2013 r., a pierwszy prototyp dostarczono w 2015 r. Ukończenie ZSSW-30 zajęło jeszcze kilka lat, ale obecnie jest to wszechstronna wieża, którą można zamontować na różnych pojazdy opancerzone, w tym wspomniany KTO Rosomak, będący w fazie rozwoju bojowy wóz piechoty Borsuk i inne.

Prototyp Borsuka z wieżą ZSSW-30 – w pełni polskie połączenie:

ZSSW-30 to system broni kierowanej bliskiego zasięgu. W ZSSW-30 nie będzie nikogo. Poprawia to przeżywalność załogi, pozwala na zmniejszenie profilu wieży i wybór grubszego pancerza. Główną bronią jest stabilizowane działo automatyczne kal. 30 mm. Można go serwisować (załadunek, usuwanie zakleszczonego naboju) bez konieczności wychodzenia z wnętrza pojazdu pancernego. W pobliżu znajdują się także rakiety przeciwpancerne Spike-LR. Co ciekawe, jeśli dron trafi w te rakiety, jego energia wybuchu zostanie skierowana na zewnątrz, chroniąc w ten sposób załogę i sam ATV.

ZSSW-30 posiada także dobrą optykę, nowoczesną elektronikę, system automatycznego śledzenia celu i wiele innych technologii.

Polacy cieszą się, że ZSSW-30 to dzieło ich przemysłu obronnego, które będzie dostępne na eksport, powinno zainteresować innych użytkowników Patrii AMV. ZSSW-30 jest lżejszy i lepszy od wieży Hitfist-30P, którą zastępuje w pancerzu Rosomaka. Produkt ten może być poważnym krokiem naprzód dla polskiego przemysłu obronnego.

Brinley Hamptone

„Myśliciel. Miłośnik piwa. Miłośnik telewizji. Zombie geek. Żywności ninja. Nieprzejednany gracz. Analityk.”

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *