Niedawno rzecznik rosyjskiego dyktatora Dmitrij Pieskow skomentował wypowiedzi Macrona. On to powiedział istnieje „bardzo niebezpieczna tendencja” ze strony Francji do ciągłego mówienia o możliwości bezpośredniego udziału w wojnie.
prezydent Francji Emmanuel Macron jedynie wyśmiał reakcję i groźby Kremla po jego oświadczeniu w sprawie możliwego wysłania zachodnich wojsk na Ukrainępismo „RBC-Ukraina„na podstawie jego oświadczenia w wywiadzie dla gazety”Galeria„.
Francuski przywódca podkreślił, że należy wobec Rosji stosować strategię „strategicznej niepewności”, czyli nie ujawniać planów. Częścią tej strategii są wypowiedzi Macrona, że nie wyklucza wysłania wojsk na Ukrainę.
„Jeśli Rosja wygra, w następnej sekundzie nie będzie już możliwe zapewnienie bezpieczeństwa Rumunii, Polsce, Litwie czy temu krajowi. Zasięg rosyjskich rakiet balistycznych obejmuje nas wszystkich”.powiedział.
E. Macron z zadowoleniem przyjął reakcję Kremla na jego oświadczenia w sprawie wysłania wojsk. Jego zdaniem pokazuje to, że strategia działa. „Agitacja Rosji pokazuje, że słusznie nie zamykamy żadnych drzwi. W przeciwnym razie oznacza to, że godzimy się na porzucenie porządku międzynarodowego opartego na prawie, a więc na pokoju i bezpieczeństwie” – oświadczył francuski prezydent.
„Myśliciel. Miłośnik piwa. Miłośnik telewizji. Zombie geek. Żywności ninja. Nieprzejednany gracz. Analityk.”