Ocena sytuacji na granicy litewsko-polskiej: „Atmosfera wydaje się spokojna”

„Koledzy na terenie Polski nie proszą o pomoc, ale utrzymujemy kontakt, a w powiecie alickim działa wspólny litewsko-polski patrol. Możliwości komunikacji są wystarczające i na razie widzimy, że nie ma żadnych problemów” – R. Požėla – powiedział dziennikarzom na granicy.

„Mamy dość możliwości, żeby działać w różnych sytuacjach. (…) Nie byłoby gorzej, gdyby ludzie, którzy dzisiaj przyjeżdżają do Polski ze względów ekonomicznych, być może przełożyli swój wyjazd. Dla świętego pokoju” – oświadczył. R. Požėla zauważył, że policja przygotowała plany działania uwzględniające możliwe sytuacje i aktywnie monitoruje sytuację.

„Jesteśmy gotowi regulować przepływy pojazdów, kierować nimi, udzielać obywatelom wszelkiego rodzaju pomocy” – powiedział Komisarz Generalny.

„Będziemy prowadzić obserwację, będziemy gotowi radzić sobie w różnych sytuacjach, głównym zadaniem będzie kontrola ruchu, aby pomagać użytkownikom dróg, a w razie problemów zapewnić porządek publiczny” – podkreślił.

V. Vitkauskas: po uformowaniu się kolejek transport zostanie skierowany na posterunek graniczny Lazdijai

Szef Narodowego Centrum Zarządzania Kryzysowego (NKVC) Vilmantas Vitkauskas, który odwiedził polską granicę, zapewnił, że litewskie instytucje współpracują z urzędnikami sąsiedniego państwa i wymieniają istotne informacje.

Ponadto, zauważył, prowadzony jest nadzór i obserwuje się, czy na przejściu granicznym tworzą się kolejki.

„Zgromadziliśmy ekspertów ze wszystkich działów, abyśmy mogli ocenić, w jaki sposób możemy zarządzać tworzeniem się kolejek. Jak widzieliśmy, dziś rano kolejki te nie tworzą się, ale kampania dopiero się rozpoczyna” – powiedział dziennikarzom V. Vitkauskas .

„Najważniejszym celem jest skoordynowanie działań z polskimi władzami, abyśmy mogli wspólnie zarządzać przepływem towarów, a w przypadku konieczności przeprowadzenia kontroli towarów, aby odbywało się to szybko i jak najmniej komplikuje ogólny ruch, abyśmy mogli nie blokować tej głównej drogi i tej ważnej arterii prowadzącej do Polski i innych krajów Unii Europejskiej” – podkreślił.

Według V. Vitkauskasa planuje się, że w przypadku powstania kolejek dłuższych niż 2 km, ruch zostanie skierowany na przejście graniczne Lazdijai.

„Nasz algorytm – jeśli od tego miejsca utworzy się kolejka o długości 2 kilometrów, aktywujemy inny tryb” – stwierdził szef NKVC. „Jest jeszcze za wcześnie, aby regulować ruch” – dodał.

R. Lyubayev: przydzieliliśmy dodatkowe siły straży granicznej

Komendant Państwowej Służby Granicznej (VSAT) Rustamas Lyubajevs podkreślił wówczas, że w czasie blokady na granicy litewskiej z Polską pełniły służbę dodatkowe siły graniczne.

„Przydzielamy do Straży Granicznej dodatkowe siły, a także posiadamy rezerwę na wypadek dynamicznych zmian sytuacji. (…) Dodatkowe siły są obecne nie tylko tutaj, ale także na innych głównych drogach prowadzących do RP” – dodał. R. Lubajew powiedział dziennikarzom.

Podkreślił także, że w tej chwili przejazd przez granicę nie jest skomplikowany dzięki akcji organizowanej przez polskich rolników na granicy.

„Na razie nie widzimy żadnych trudności. Ruch przez granicę trwa, zobaczymy, jak będzie się dalej rozwijać akcja”. Na razie sytuacja jest pod kontrolą” – powiedział dowódca VSAT.

Polscy rolnicy zaczęli częściowo blokować drogę pomiędzy Kalwarią a wsią Budzisko w powiecie suwalskim.

W trakcie akcji, która ma potrwać około tygodnia, chcą sprawdzić ilości przewożonego ukraińskiego zboża.

Rolnicy zatrzymali ciężarówkę na parkingu przy głównej drodze, otoczoną tablicami: „Zielony Ład = Zniszczenie Polski”, „Protest przeciwko produktom rolnym z Ukrainy”, „Bez nas będziecie głodni nadziei i trzeźwości. „, „Zielony Ład = Głód”, „Demonstracja rolników w całym kraju” Karolis Pieczyński, przedstawiciel polskich rolników organizujących akcję na granicy z Litwą, zapewnił, że przez tydzień będzie demonstracja, a nie blokada .

Według niego kontrolowany będzie transport ciężki z Litwy. Na granicę przybyła także delegacja litewska, w skład której wchodzą szef NKVC Vilmantas Vitkauskas, wiceminister spraw wewnętrznych Vitalijs Dmitrijevas, kanclerz MSW Aleknavičius, kanclerz ministerstwa komunikacji Ramūnas Dilba i generalny komisarz Renatas Požėla. , dowódca VSAT Rustams Liubajevas, zastępca dyrektora Departamentu Migracji Vygantas Paigozinas, przedstawiciele Ambasady Litwy w Polsce.

Delegacja wysłuchała próśb polskich rolników i przedstawiła informacje, którymi dysponuje Litwa. Władze litewskie planują zweryfikować wszystkie informacje przekazane przez polskie władze lub rolników. Minister rolnictwa Kęstutis Navickas rozmawia w piątek zdalnie z ministrem rolnictwa, a Ministerstwo Łączności konsultuje się z polskimi władzami, aby umożliwić przejazd ciężkiego transportu w kierunku Łoździejów, jeśli zaczną tworzyć się korki. tworzą się w pobliżu Kalwarii.

Pan Skuodis: Jak na razie sytuacja na granicy litewsko-polskiej wydaje się być uporządkowana

Minister transportu Marius Skuodis powiedział, że w piątkowe popołudnie granica między Litwą a Polską, gdzie rozpoczęła się blokada rolników z sąsiedniego kraju, wygląda na uporządkowaną

„Na granicy nie ma traktorów polskich rolników (z tego co słyszałem Litewska Izba Rolnicza współpracowała tu dobrze z Polską Izbą Ziemską), polska policja kieruje traktory z Litwy, strefa kontrolna na granicy Polski jeszcze nie jest pełny.

Kontrola ciągników przeprowadzana jest wyłącznie przez przedstawicieli właściwych organów w Polsce i trwa 2-3 minuty” – zauważył minister na portalu społecznościowym.

Skuodis dodał również, że protestujący polscy rolnicy znajdowali się po poboczu ruchu i nie mogli przekroczyć pasa „stop”.

„Atmosfera wydaje się spokojna. Wszystkie nasze instytucje uważnie monitorują sytuację i utrzymują stały kontakt ze swoimi polskimi kolegami. Miejmy nadzieję, że nie będzie nieporozumień i że nadal będą dominować chłodne umysły” – podkreśla.

W zeszłym tygodniu polscy rolnicy zablokowali drogi na Ukrainę, a także główną autostradę kraju prowadzącą do Niemiec.

Zdaniem polskich rolników protest wynika z nieuczciwej konkurencji, gdyż ukraińskie zboże jest tańsze i obniża ceny produkcji w całej Europie.

Istnieją obawy, że napięcia między Polską a Ukrainą mogą zostać wykorzystane przez rosyjskich prowokatorów.

„Linava” prosi przewoźników o cierpliwość i współpracę

W odpowiedzi na rozpoczęcie tygodniowej blokady polskich rolników na dawnym przejściu granicznym Kalwaria-Budziska Litewskie Krajowe Stowarzyszenie Przewoźników Drogowych „Linava” apeluje do krajowych firm transportowych i logistycznych z prośbą o cierpliwość i współpracę.

Aby uniknąć ewentualnych strat, zaleca się również omówienie sytuacji z klientami za granicą w zakresie ewentualnych opóźnień lub innych zakłóceń w dostawie towaru.

W nadchodzącym tygodniu sytuacja na granicy polsko-litewskiej może być wyjątkowa – możliwe zakłócenia w łańcuchach logistycznych, opóźnienia w dostawie towarów do klientów za granicą, a w niektórych przypadkach straty, w zależności od relacji umownych i zobowiązań w nim określone.

„Dzielcie się informacjami, gdy pojawiają się problemy, komunikujcie się między sobą oraz z organizacjami reprezentującymi przewoźników w kraju, aby pomóc w rozwiązaniu problemów.

„Przedstawiciele stowarzyszenia są w stałym kontakcie z litewskimi służbami celnymi, Ministerstwem Transportu, Litewską Administracją Bezpieczeństwa Transportu i innymi odpowiedzialnymi instytucjami i są gotowi zareagować na niepokojące informacje, aby rozwiązać problemy występujące na granicy” – powiedział Linavos. . » – czytamy w oświadczeniu.

Dena Huxleye

„Ekstremalny gracz. Popkulturowy ninja. Nie mogę pisać w rękawicach bokserskich. Bacon maven. Namiętny badacz sieci. Nieprzepraszający introwertyk.”

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *