Prawie 20 eurodeputowanych różnych frakcji, z inicjatywy europosła Andriasa Kubiliusa, napisało list do przywódców Polski i UE, wzywając ich do rozwiązania sytuacji związanej z obecną blokadą punktów kontroli drogowej przy ul. granicy Polski. oraz na Ukrainie w związku ze strajkiem polskiego przewoźnika.
W piśmie eurodeputowanych napisano, że 1 grudnia rano na granicy ukraińsko-polskiej w kolejce do wjazdu na Ukrainę stało około 2100 ciężarówek. Dwóch ukraińskich kierowców ciężarówek zmarło po kilkudniowym oczekiwaniu w kolejce.
„Ta blokada nie tylko szkodzi gospodarce Ukrainy w czasie wojny, kiedy UE zapewnia pomoc finansową na jej stabilizację. Negatywnie wpływa na zdolność Ukrainy do skutecznej obrony przed rosyjską agresją, ponieważ przez tę granicę przechodzi sprzęt wojskowy i komponenty potrzebne do jego produkcji Ma to również negatywny wpływ na skuteczne dostarczanie tak potrzebnej pomocy humanitarnej świadczonej przez europejskich wolontariuszy” – twierdzą eurodeputowani, którzy podpisali list.
Zauważają także, że kolejną podobną blokadę Ukrainy wdraża państwo-agresor, Rosja, która przy użyciu siły militarnej uniemożliwia swobodny dostęp do ukraińskich portów Morza Czarnego.
„Ukraina walczy z rosyjską inwazją i broni całej Europy, ale jednocześnie stoi przed dwiema blokadami z dwóch stron: Rosji i niektórych państw członkowskich UE. Obecna blokada posterunków na przejściach granicznych między Polską a Ukrainą, podobna do rosyjskiej blokada Ukrainy i brak działań polskiego rządu w celu jej zakończenia tak naprawdę podważają wysiłki wielu Europejczyków, w tym Polaków, którzy są gorącymi zwolennikami Ukrainy” – zauważają politycy.
Zdaniem europosłów taka sytuacja jest całkowicie niedopuszczalna: służy jedynie interesom Kremla i poważnie szkodzi reputacji nie tylko Polski, ale i całej Unii Europejskiej.
„Jako członkowie Parlamentu Europejskiego nie możemy pozostać jedynie obserwatorami, gdy naruszana jest najważniejsza wartość europejskiej solidarności – solidarność z Ukrainą” – piszą parlamentarzyści.
Autorzy listu zwracają także uwagę na fakt, że społeczność międzynarodowa, w tym Zgromadzenie Ogólne Narodów Zjednoczonych, wielokrotnie potwierdzała, że szkody wyrządzone Ukrainie przez rosyjską agresję, w tym gospodarcze, w szczególności straty spowodowane blokadą Morza Czarnego Morskie szlaki prowadzące do ukraińskiego zboża będą musiały zostać zrekompensowane, a Rosja będzie zmuszona zapłacić odszkodowania.
„Blokada granicy polsko-ukraińskiej prowadzi do niezaprzeczalnych strat dla ukraińskiej gospodarki w czasie, gdy kraj broni się i krajów UE przed rosyjską agresją. Inicjatorzy, organizatorzy i zwolennicy blokady „przejść granicznych muszą wiedzieć że będzie to zgodne z prawem, jeśli oni również będą musieli zrekompensować Ukrainie straty spowodowane blokadą” – piszą eurodeputowani.
Zdaniem europosłów brak właściwej reakcji na „polską” blokadę zachęciłby innych do pójścia za takim fałszywym przykładem.
„Decyzja o ułatwieniu przejazdu ukraińskich ciężarówek przez granicę z UE została podjęta na poziomie UE. Dlatego powinno to być działanie na poziomie UE, aby zapewnić zgodność z decyzją UE” – zauważają przywódcy polityczni.
Ich zdaniem w czasie wojny Rosji z Ukrainą problemy konkretnego sektora gospodarczego kraju UE nie powinny mieć decydującego wpływu, dlatego należy podważyć strategiczne decyzje podejmowane na szczeblu UE i wspólne wysiłki międzynarodowe mające na celu pomóc Ukrainie wygrać wojnę. w imię.
„Ekstremalny gracz. Popkulturowy ninja. Nie mogę pisać w rękawicach bokserskich. Bacon maven. Namiętny badacz sieci. Nieprzepraszający introwertyk.”