R. Bakutis, lat 58, oskarżony jest o wypadek, który miał miejsce 3 listopada 2017 r. Następnie R. Bakutis i sekretarz generalna Litewskiej Federacji Kolarskiej Rasa Ališauskienė jechali samochodem marki Škoda na zawody na torze kolarskim w Pruškowie , ale zderzył się z innym samochodem w pobliżu wsi Zarubai, powiat sejnajski.
Zginął obywatel Polski, który kierował samochodem marki Opel.
Litewski samochód uległ zniszczeniu, oboje zostali ranni i przewiezieni do szpitala – R. Bakučiusowi złamano rękę, R. Ališauskiene doznała urazu kości udowej, przez długi czas musiała chodzić o kulach.
Poinformował prokurator Seina Rafał Haraburda delfi.lt dziennikarzowi Mindaugasowi Augustisowi, że sprawa R. Bakutisa została przekazana do Sądu Rejonowego w Augustowie.
Z aktu oskarżenia wynika, że kierujący samochodem R. Bakutis jechał z prędkością 145 km/h, mimo że na tym odcinku drogi dozwolona prędkość wynosi 90 km/h. prędkość.
Ze wstępnych ustaleń wynika, że R. Bakutis wyprzedzając dwa samochody osobowe, wjechał na nadjeżdżający pas ruchu i zderzył się z oplem Vectrą, który zgodnie z przepisami jechał w przeciwnym kierunku. Pasażer tego samochodu zginął, a kierowca i drugi pasażer zostali ciężko ranni.
Zgodnie z polskim prawem R. Bakučiusowi grozi kara od sześciu miesięcy do ośmiu lat więzienia. Biznesmen nie komentował okoliczności wypadku sprzed roku, odmówił komentarza delfi.lt i teraz.
„Przyjaciel zwierząt na całym świecie. Przyjazny adwokat piwa. Generalny organizator. Fanatyk popkultury.”