„Największym problemem osób, które cały dzień pracują przy komputerze, jest to, że myślą, że nie mają czasu na zdrowe i regularne odżywianie się” – wyjaśnia dietetyk E. Šinkevičiūtė. – Ale tak naprawdę wystarczą chęci, odrobina wysiłku i pomoc specjalistów, wyliczenie wymaganej ilości kalorii i dostosowanie częstotliwości posiłków. To idealne rozwiązanie, gdy w biurze serwujemy nie tylko lunch, ale także lunch i kolację – wygodnie jest ich w ogóle nie gotować – można zjeść jabłko lub jogurt naturalny.”
Według E. Šinkevičiūtė domowe jedzenie podgrzewane w kuchence mikrofalowej nie jest takim złym wyborem, jak np. jedzenie często spożywane na zimno. Pokarm o temperaturze 36 stopni jest najłatwiej przyswajalny przez organizm ludzki – zimny pokarm nie jest natychmiast trawiony, gdyż organizm musi go najpierw ogrzać do własnej temperatury. Niestety nie w każdym biurze jest kuchenka czy kuchenka mikrofalowa, więc jeśli już mamy do zjedzenia sałatkę lub inne zimne danie, warto wzbogacić je tego dnia gorącą herbatą i w ten sposób rozgrzać organizm niezależnie od pory roku.
Według specjalisty nie jest zbyt wskazane częste spożywanie posiłków w placówce gastronomicznej, ale nawet taką opcję lunchu można uczynić zdrowszą: „Jeśli kawiarnia zapewnia możliwość zamówienia steku z kurczaka lub ryby bez puree ziemniaczanego, sosów, sałatki – bez tostów i dodatków, zupy – bez kwaśnej śmietany, wtedy obiad na mieście nie będzie taki grzeszny. Zawsze pamiętaj, że w niektórych lokalach gastronomicznych stek mógł być smażony na tym samym oleju nie tylko dla Ciebie, ale dla kilku, kilkunastu innych osób. Olej podgrzewany przez długi czas i kilkakrotnie przegrzewa się i zamienia się w substancje rakotwórcze, które mogą powodować raka żołądka.
Dietetyk dodaje, że jedną z najlepszych opcji dla tych, którzy nie mogą zjeść obiadu w domu, są specjalne termosy, które zatrzymują ciepło. Należy jednak zwrócić uwagę na jakość pojemnika: aby żywność mogła być bezpiecznie spożyta, termos musi być szczelny i długo utrzymywać ciepło. Dodatkowo, ci, którzy chcą cieszyć się świeżymi i gorącymi domowymi posiłkami, będą musieli wyrobić sobie nawyk przygotowywania ich rano, przed pracą.
Osoby pracujące w napiętym grafiku borykają się nie tylko z brakiem czasu, ale także stresem i napięciem nerwowym, które między innymi powodują bóle brzucha i niestrawność.
Osoby te powinny ostrożniej wybierać dietę, włączając w to łatwo przyswajalne produkty zawierające witaminy z grupy B, które pomagają złagodzić napięcie. Na liście takich polecanych produktów znajduje się kurczak, który jest nie tylko chudy, chudy i pożywny, ale także pomaga uwolnić seratoninę, hormon szczęścia. Ponadto ryby, ciecierzyca, płatki zbożowe, orzechy, fasola, szpinak, kapusta i szparagi pomagają złagodzić napięcie nerwowe, dlatego można je spożywać podczas lunchu i przerw.
Dla tych, którzy chcą zdrowo odżywiać się w pracy, istnieje wiele szybkich i zdrowych opcji na lunch. Jeden z nich – w ciągu 15 minut. pieczony kurczak z warzywami jest przygotowywany.
Na porcję obiadową potrzebne będą: 200 g filetu z kurczaka, 1 średniej wielkości papryka, 50 g sałaty, 60 g świeżego ogórka, 10 g nasion sezamu, 5 g oliwy z oliwek i odrobina ulubionych przypraw (suszona bazylia, mielona biała pieprz, przyprawy czosnkowe itp.).
Kurczaka nacieramy oliwą i przyprawami, posypujemy sezamem i pieczemy około 15 minut w piekarniku nagrzanym do 200 stopni. W czasie smażenia kurczaka pokrój paprykę, ogórek i porwij wybraną sałatkę do miski. Następnie posyp sałatkę świeżo ugotowanym, soczystym kurczakiem. Jeśli nie masz pojemnika utrzymującego temperaturę, będziesz musiał trochę podgrzać kurczaka w kuchence mikrofalowej i możesz cieszyć się pysznym, pożywnym i zdrowym lunchem w biurze.
„Ekstremalny gracz. Popkulturowy ninja. Nie mogę pisać w rękawicach bokserskich. Bacon maven. Namiętny badacz sieci. Nieprzepraszający introwertyk.”