Polscy przewoźnicy odnowili blokadę ważnego przejścia granicznego z Ukrainą

fot. Władimir Iwanow (VŽ).

Polscy przewoźnicy wznowili w poniedziałek blokadę największego punktu kontrolnego cargo na granicy z Ukrainą po orzeczeniu sądu zezwalającym kierowcom ciężarówek na przejazd przez punkt kontrolny w Dorohusku.

Kierowcy ciężarówek blokowali granicę przez ponad miesiąc, żądając przywrócenia ukraińskich ciężarówek do unijnego systemu zezwoleń na wjazd.

Blok porzucił system zezwoleń po inwazji Rosji na Ukrainę, ale polscy przewoźnicy twierdzą, że zmniejszyło to ich przychody.

W zeszłym tygodniu władze lokalne w Dorohursku cofnęły pozwolenie na protesty na punkcie kontrolnym, ale później sąd uchylił tę decyzję.

W poniedziałek policja potwierdziła, że ​​kierowcy ciężarówek po raz kolejny blokują ruch traktorów.

„Obecnie na miejscu protestu przebywa około 25 osób. Jest tam zaparkowany autobus i przyczepa kempingowa” – powiedziała AFP rzeczniczka lokalnej policji Ewa Czyż.

Kiedy rozpoczął się protest, na skrzyżowaniu w Dorohusku stał około 1800 ciężarówek, których długość sięgała prawie 46 kilometrów – podała policja.

Eksport i import Ukrainy w dużej mierze opierają się na transporcie drogowym z Polską, członkiem UE, zwłaszcza po inwazji rosyjskiej prawie dwa lata temu.

Nowy premier Polski Donald Tusk zapowiedział w zeszłym tygodniu rozwiązanie konfliktu i zarzucił poprzedniemu rządowi zaniedbanie protestujących kierowców ciężarówek.

Dalsze negocjacje pomiędzy rządem Warszawy a protestującymi polskimi kierowcami ciężarówek nie przyniosły jednak rozwiązania.


Zabrania się powielania informacji agencji informacyjnej BNS w narzędziach informacji publicznej oraz na stronach internetowych bez pisemnej zgody UAB „BNS”.

Wybierz firmy i tematy, które Cię interesują – poinformujemy Cię w osobistym biuletynie, gdy tylko pojawią się one w „Verslo žinės”, „Sodra”, „Registrų centrum” itp. w źródłach.