Trybunał Konstytucyjny stwierdził, że kary, w tym te nałożone w Warszawie z powodów związanych z górnictwem węglowym i reformą sądownictwa, są niezgodne z polską konstytucją.

Bruksela już wcześniej stwierdziła, że ​​Trybunał jest politycznie kontrolowany przez rząd.

Wyrok był wielokrotnie odkładany i ostatecznie ogłoszony w związku z przygotowaniami polskiego parlamentu do głosowania w sprawie nowego konserwatywnego rządu Mateusza Morawieckiego.

Nie ma szans na wygraną w głosowaniu, bo Prawo i Sprawiedliwość (PiS) straciło większość w październikowych wyborach parlamentarnych.

Jeśli konserwatystom nie uda się zgromadzić wystarczającego poparcia, nadejdzie kolej na sformowanie rządu prounijnego sojuszu pod przewodnictwem byłego przewodniczącego Rady Europejskiej Donalda Tuska, który kontroluje Parlament.

Na przestrzeni lat polski Trybunał Konstytucyjny wielokrotnie kwestionował wyższość prawa europejskiego nad prawem krajowym.

W 2021 r. ówczesny Minister Sprawiedliwości Zbigniew Ziobro zwrócił się do Trybunału z wnioskiem o orzeczenie w sprawie niezgodności z konstytucją środków tymczasowych ogłoszonych przez Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej (TSUE) przeciwko reformom sądownictwa i górnictwu węglowemu.

Warszawa i Bruksela od lat nie zgadzają się w sprawie reform sądownictwa forsowanych przez rząd PiS.

Bruksela postrzega reformy jako przeszkodę dla wolności demokratycznej, Polska zaś twierdzi, że są one niezbędne, aby wykorzenić korupcję wśród sędziów.

Bruksela nakazała Warszawie zapłacić UE milion euro dziennych kar finansowych, które później zmniejszono o połowę, za niezastosowanie się Warszawy do wyroku TSUE nakazującego zmiany w procedurach dyscyplinarnych dla sędziów.

Na Polskę nałożono także kolejną unijną karę za odmowę zamknięcia kopalni węgla.

W 2021 r. TSUE nałożył na Polskę karę w wysokości 500 tys. euro dziennie za odmowę wykonania nakazu zamknięcia kopalni Turuvs, w której wydobywany jest węgiel brunatny.

Zabrania się powielania informacji agencji informacyjnej BNS w narzędziach informacji publicznej oraz na stronach internetowych bez pisemnej zgody UAB „BNS”.