„Czynnik litewski jest tu ważny” – powiedział dziennikarzom minister w środę.
„Tory w Polsce różnią się od tych na Ukrainie i na Litwie. Jednak dzięki dodatkowym inwestycjom wolumeny mogą znacznie wzrosnąć. Litwa szuka tego tranzytu od roku. Myślę, że to świetna szansa dla naszych firm transportowych. port i transport kolejowy, który mógłby przewieźć przynajmniej część ukraińskiego zboża przez terytorium Polski do Kłajpedy i tam wyeksportować.
Mam nadzieję, że moi koledzy z innych ministerstw nie śpią i korzystają z tej szansy. To naprawdę korzystna sytuacja. I dla Ukrainy, bo chodzi o dochody, dla Litwy o przychody z tranzytu, a dla Polski, mimo wewnętrznych nacisków, znalazła wyjście” – powiedział G. Landsbergis podczas konferencji prasowej z ministrem spraw zagranicznych Estonii Margusem Tsakhną.
Wcześniej minister wyjaśnił też, że dużym problemem Polski jest to, że choć zboże musi podróżować tranzytem, to duża jego część pozostaje na terytorium Polski.
„Innymi słowy, na jednolitym rynku” – stwierdził. – Miało to istotny wpływ na ceny zbóż produkowanych przez lokalnych producentów. Doprowadziło to do decyzji o dokładniejszym zbadaniu tranzytu i importu. Myślę, że fakt, że wczoraj (wtorek – Elta) osiągnęliśmy porozumienie, jest bardzo ważnym czynnikiem.
Równie ważnym czynnikiem pozostaje sposób ich usunięcia. Jeżeli znów będzie to zwykły tranzyt i ponownie pozostanie na rynku wewnętrznym, sytuacja się nie zmieni”.
Elta poinformowała już, że Minister Gospodarki i Innowacji Aušrinė Armonaitė spotkała się we wtorek w Warszawie z polskim Ministrem Rozwoju Gospodarczego i Technologii Waldemarem Budą i omówiła możliwości, w jaki Litwa mogłaby przyczynić się do rozwiązania polskiego kryzysu zbożowego.
„Port w Kłajpedzie i Koleje Litewskie mogłyby odegrać ważną rolę w nadaniu impulsu, który pomoże Polsce rozwiązać obecną sytuację i zapewnić eksport zboża poza Unię Europejską. Litwa może pomóc w bezpiecznym wyeksportowaniu koleją do 1 miliona ton zboża z Ukraina.To byłoby realne rozwiązanie dla Ukrainy i pomoc dla Polski” – stwierdziła A. Armonaitė.
Z komunikatu Ministerstwa Gospodarki i Innowacji wynika, że w ostatnią sobotę Polska, chcąc chronić interesy lokalnych rolników, wprowadziła tymczasowy zakaz importu z Ukrainy zbóż i innych produktów spożywczych. Ogłoszono, że zakaz importu będzie obowiązywał do 30 czerwca. Podobne decyzje podjęły Słowacja i Węgry.
Ukraińskie zboże jest transportowane do krajów trzecich przez Unię Europejską, ponieważ Rosja, która rozpoczęła militarną inwazję na Ukrainę, zablokowała tradycyjne ukraińskie szlaki eksportu zboża do Morza Czarnego. Część zbóż pozostała jednak na rynku lokalnym i nie była eksportowana do krajów trzecich.
„Myśliciel. Miłośnik piwa. Miłośnik telewizji. Zombie geek. Żywności ninja. Nieprzejednany gracz. Analityk.”