W rozwoju parku gazowego wspomina się także o Litwie

Choć Litwa posiada terminal gazu skroplonego, „modę” wykorzystania tego gazu w regionie Europy Wschodniej dyktuje Polska.

Dwa dodatkowe nowe statki

Pod koniec października PGNiG, spółka należąca do polskiej Grupy Orlen, przekazała południowokoreańskiej spółce Hyundai Samho Heavy Industries dwa nowe gazowce Saint Barbara i Ignacy Łukasiewicz.

Imię statku nawiązuje do św. Barbary, uważanej za patronkę górnictwa, przemysłu naftowego i gazowniczego w Polsce.

Za pioniera polskiego przemysłu naftowego uważa się Ignacego Łukasiewicza, byłego farmaceutę. On w 1853 roku 30 marca zapalił pierwszą na świecie własnoręcznie wykonaną lampę naftową. Jej 31 lipca 1853 r. oświetlała sale operacyjne lwowskiego szpitala i uznawana jest za rocznicę polskiego przemysłu naftowego.

Później I. Łukasiewicz udoskonalił proces otrzymywania nafty, w 1854 r. założył pierwszą na świecie kompanię wydobycia ropy naftowej, zakład separacji ropy naftowej. Do dziś uważany jest za jednego z czołowych innowatorów na świecie w dziedzinie produkcji produktów naftowych.

Słusznie, że nowa generacja polskich statków przewożących skroplony gaz ziemny (LNG) otrzyma imiona świętych Barbary i Ignacego Łukasiewiczów. Statki o tych nazwach dołączą do polskiej floty LNG jeszcze w tym roku.

Wspomnienie: Pierwszy polski statek LNG nosi imię tragicznie zmarłego prezydenta kraju Lecha Kaczyńskiego. /Zdjęcie „Portalmorski.pl”.

Kłajpeda otrzyma polskie gazowce

Przypomnijmy, że pierwsze dwa statki LNG zostały zbudowane przez polską spółkę PGNiG w 2022 roku. Ostatecznie nazwano je „Lech Kaczyński” i „Grażyna Gęsicka”.

Nazwy tych statków są powiązane z tragicznymi losami ludzi. Prezydent RP Lech Kaczyński i Prezes Klubu Parlamentarnego RP, była Minister Rozwoju Regionalnego Grażyna Gęsicka w 2010 r. 10 kwietnia zginęła w katastrofie lotniczej pod Smoleńskiem, dokąd polska delegacja przyleciała, aby uczcić pamięć ofiar zbrodni katyńskiej przez Rosję – dowództwo armii polskiej.

Statki LNG „Lech Kaczyński” i „Grazyna Gęsicka” z powodzeniem transportują do Polski gaz ziemny z różnych regionów świata.

W Polsce wspomina się, że dwa pierwsze statki LNG, Lech Kaczyński i Grażyna Gęsicka, znacząco zwiększyły niezawodność dostaw gazu do Polski.

Już w tym roku do logistyki dostaw gazu do Polski, głównie z Kataru i Stanów Zjednoczonych, dołączą przewoźnicy „Święta Barbara” i „Ignacy Łukasiewicz”.

I to nie koniec. Oprócz pierwszych czterech statków, z których dwa są już w służbie, a dwa kolejne są w budowie, Polska planuje pozyskać jeszcze cztery tego typu statki.

To aż 70 tys. ton LNG lub 100 mln. statki zdolne do transportu metrów sześciennych gazów lotnych. Statki tej wielkości dobierane są tak, aby mogły swobodnie dostać się do dowolnego terminalu LNG na świecie.

Nie wyklucza się, że pewnego dnia statki te dotrą również do terminalu LNG w Kłajpedzie. Tym bardziej, że Polacy wymieniają terminal LNG w Kłajpedzie jako jedno z miejsc dostaw gazu do Polski. Poprzez terminal LNG w Kłajpedzie gaz transportowany jest do północno-wschodniego regionu Polski. Od 2022 roku W maju, kiedy podpisano umowę z Grupą „Orlen”, przez Kłajpedę przyjechało około 10 ciężarówek z gazem przewożących gaz do Polski, których łączna liczba sięgnęła prawie 700 tys. osób. mnóstwo.

Niewykluczone, że pewnego dnia do terminalu LNG w Kłajpedzie zawitają także polscy gazowcy.

Samochodom elektrycznym nie przysługuje priorytet gazu

Można zauważyć, że pojazdy zarejestrowane w Polsce z reguły poruszają się po litewskich drogach zasilane gazem LNG. Oznacza to, że Litwa pozostaje w tyle za Polską także w zakresie logistyki LNG.

Na Litwie nie ma ani jednej firmy, która podjęłaby inicjatywę rozbudowy floty ciężarówek i cystern do transportu LNG, choć w Kłajpedzie znajduje się terminal LNG. Rzeczywiście, Litwa ma kiepski, jeśli nie całkowicie nieskuteczny, system promocji logistyki LNG.

Litwa popełniła błąd taktyczny, skupiając się zbytnio wyłącznie na samochodach elektrycznych. Podobnego trendu nie ma w Polsce, która stale rozwija zarówno energetykę morską, jak i logistykę opartą na LNG.

Oprócz stacjonarnego terminalu LNG działającego w porcie Świnoujście, Polska przygotowuje się do budowy kolejnego terminalu, podobnego do tego w Kłajpedzie, w porcie Gdańsk. Pojawienie się tego terminala nie wróżyło dobrze portowi w Kłajpedzie, gdyż zaopatrywałby on północno-wschodnie regiony Polski, obecnie oddalone od Świnoujścia.

Konsekwentna rozbudowa polskiej floty LNG uznawana jest także za jeden z priorytetów polskiej polityki energetycznej. W Polsce, w przeciwieństwie do Litwy, oczekuje się, że gaz ziemny musi pozostać strategicznym surowcem kraju, zarówno dla gospodarstw domowych, jak i przemysłu.

Polska znacznie szybciej niż kraje wschodniego Bałtyku wykorzystuje gaz ziemny w transporcie towarowym. Obecnie w Polsce działa od 5 do 6 stacji paliw, które umożliwiają tankowanie samochodów ciężarowych skroplonym gazem ziemnym. Obecnie na Litwie i w Estonii istnieje jedna taka stacja benzynowa, ale na Łotwie nie ma żadnej.

  • W rozwoju parku gazowego wspomina się także o Litwie

Foto Portalmorski.pl.

Aiken Duartep

"Namiętny zwolennik alkoholu. Przez całe życie ninja bekonu. Certyfikowany entuzjasta muzyki. Fanatyk sieci. Odkrywca. Nieuleczalny praktyk twittera."

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *