Burmistrz Alytus Nerijus Cesiulis, jego zastępca Jurgita Šukevičienė, pełniący obowiązki dyrektora szpitala S. Kudirkas w okręgu alyckim Svajūnas Žukauskas i dyrektor Centrum Kultury w Alytusie Kristina Daugelevićienė wrócili w niedzielny wieczór po tygodniowej podróży służbowej do Stanów Zjednoczonych.
Odwiedzili kilka miast stanu Connecticut, gdzie spotkali się z burmistrzami, szefami instytucji kulturalnych, edukacyjnych i medycznych, a w Nowym Jorku z przedstawicielami biznesu. Przepłynął Atlantyk na zaproszenie profesor Dalii Giedrimienė z Alytusa.
„Ameryka to kraj, od którego możemy się wiele nauczyć. Nawiązaliśmy przydatne kontakty na różnych polach. Zgadza się, to są pierwsze wrażenia, umowy nie są podpisywane od razu – będą chcieli do nas przyjechać do Olity” – powiedział burmistrz Olity N. Cesiulis po wycieczce.
Zaproszeni przez nauczyciela z Alytus
Kardiolog z Alytus Dalia Giedrimienė wyjechała do Stanów Zjednoczonych trzydzieści lat temu. Niedawno obroniła doktorat, a obecnie pracuje na uniwersytecie i w szpitalu w Connecticut. Jest szanowanym kardiologiem i liderem społeczności litewskiej.
„Jest tam osobą bardzo szanowaną i ważną. Nasze Liceum im. Adolfosa Ramanauskasa-Vanagasa ustanawia stypendia dla nauczycieli i uczniów oraz od wielu lat współpracuje z Litewskim Szpitalem Nauk o Zdrowiu. Powiedziała, że przyszedł czas, aby także zapłacić trochę pieniędzy to swego rodzaju hołd dla Alytusa, bo stamtąd ona pochodzi. Zaprosił nas – a my poszliśmy szukać powiązań i możliwości” – powiedział burmistrz Olity.
Zdaniem N. Cesiulisa profesor Alytus postrzega nasze miasto jako partnera miast Hartford i West Harford.
„Na jego zaproszenie spotkaliśmy się z burmistrzami miast Hartford i West Hartford, omawialiśmy możliwości współpracy, ponieważ oni również szukają na Litwie partnerów do wspólnych projektów w obszarach kultury, sportu, „edukacji, medycyny” i biznes” – powiedział N. Cesiulis.
Podczas swojej podróży Alytiskai odwiedził szpitale naukowe, uniwersyteckie i publiczne. „Rozmawialiśmy o rezydencjach, krótkich rezydencjach, różnych stażach. Wielu naukowców broni swoich kwalifikacji medycznych i wyjeżdża na praktykę do innych krajów. Być może byłaby to okazja, aby jako jeden z kierunków wybrać Litwę, a może i nasz szpital miejski. realne dyskusje na temat realnych możliwości” – powiedział burmistrz Alytusa.
Według niego, po obejrzeniu jakości materiału, jasne jest, że musimy się jeszcze wiele nauczyć. „Chcemy zapraszać ich lekarzy do prowadzenia seminariów. Litwa podpisze umowę ze Szpitalem Uniwersyteckim w Connecticut i mamy nadzieję, że również będziemy uczestniczyć w tych procesach” – powiedział N. Cesiulis.
Nawiązane kontakty biznesowe
Podczas pięciodniowej wizyty (na samą podróż zarezerwowano jeszcze dwa dni – przyp. red.) kierownictwo firmy Alytus spotkało się także ze środowiskiem biznesowym.
„Odwiedziliśmy litewskich biznesmenów, mamy kontakty. Jeśli któryś z naszych biznesmenów chce rozpocząć działalność w stanie Connecticut, czyli półtorej godziny drogi od Nowego Jorku, mamy kontakty” – powiedział N. Cesiulis.
Według burmistrza relacje z miastami europejskimi, zwłaszcza z Polską, Niemcami i Łotwą, są dobre. „Chcemy jednak, żeby te relacje poszerzyły się jeszcze dalej. Jeśli nigdzie nie pójdziesz, nic nie mów, Twoje miasto będzie niewidoczne, nikt Cię nie pozna. Ważne jest szerzenie wiedzy. Pojawiają się osobiste powiązania i wiedza, które przekształcają się we współpracę korzystną dla życia miasta. Wierzę, że nawiązane podczas tej wycieczki powiązania przełożą się na konkretne rezultaty” – ma pewność burmistrz.
Edukacja i kultura
Jak poinformowała Jurgita Šukevičienė, zastępca burmistrza Olity, podczas podróży służbowej odwiedzone zostaną uniwersytety i szkoły. „W edukacji panuje duża różnorodność. W amerykańskich szkołach jest wiele kultur, ras i przekonań, ale wyzwania są bardzo podobne do naszych.
„Obserwowaliśmy lekcję, na którą włączono uczniów ze specjalnymi potrzebami. W klasie muzycznej było 5 dzieci ze specjalnymi potrzebami. Na lekcji jest asystent. Stworzono warunki, aby uczniowie nie chcieli reagować na na taką czy inną prośbę nauczyciela, zachowują się swobodniej. Jeden odpoczywał, drugi swobodnie wyrażał swoje emocje. Dwóm uczniom towarzyszył asystent nauczyciela. Nie uczestniczyli w procesie edukacyjnym, leżeli na macie i następnie usunięte. To wyzwanie jest także za Atlantykiem. Zapytałem, czy w budżecie gminy lub państwa wystarczy środków na asystentów dydaktycznych, odpowiedź brzmi: nie. Z roku na rok zwiększa się liczba uczniów ze specjalnymi potrzebami.
Również w tym przypadku rodzice nie zawsze chcą rozpoznać szczególne potrzeby swoich dzieci. Tam też brakuje asystentów, brakuje środków, nauczyciele wykazują się kreatywnością i cierpliwością” – stwierdziła J. Šukevičienė.
Powiedziała, że odwiedziła także centrum kultury, które służy również jako miejsce spotkań społeczności.
„Zainteresowało nas, jak moglibyśmy współpracować, ponieważ podobnie jak my Hartford ma orkiestrę symfoniczną. Rochester i ja zorganizowaliśmy kiedyś telebridge. Może z Hartford Orchestra to by się udało. To byłaby cudowna rzecz” – powiedział zastępca burmistrza.
Rozmawiali o współpracy chórów, grup tanecznych i teatru. Ponadto zbliża się setna rocznica Fête de la Chanson.
Do Alytusa planują przyjechać szefowie i przedstawiciele instytucji, z którymi nawiązano kontakty, gdyż Litwa jest bardzo kojarzona z wojną.
„Litwa jest dla nich w jakiś sposób kojarzona z wojną, bo tu jest linia frontu. Zapewnialiśmy ich, że planują wizytę, przywiozą ze sobą delegacje. Chcemy połączenia Olity z miastami amerykańskimi, projektów finansowanych przez Unię Europejską Unii Europejskiej lub rządu USA. A może wystarczająco osiadłych i zamożnych społeczności litewskich. Co więcej, wierzymy, że jeśli na tym skorzysta medycyna, na tym skorzystają wszyscy obywatele” – stwierdzili dyrektorzy Alytus.
„Certyfikowany fan sieci. Przedsiębiorca. Entuzjasta muzyki. Introwertyk. Student. Zły pisarz.”