Minister obrony narodowej Mariusz Błaszczak w piątek oskarżył starającą się o utworzenie nowego rządu opozycję o dążenie do redukcji liczebności wojsk w najbliższej kadencji.
W trakcie kampanii wyborczej politycy opozycji ogłaszali plany zwiększenia liczebności sił zbrojnych do 300 tys. wojska są niepraktyczne ze względu na zmniejszającą się populację Polski.
To skłoniło rząd do oskarżenia opozycji o chęć zmniejszenia liczebności armii.
„Chcą nie tylko zmniejszyć liczbę żołnierzy, ale także powierzyć sprawy obronności brukselskim biurokratom” – pisał Błaszczak na portalu społecznościowym Rządy Platformy Obywatelskiej (PO) w latach 2011–2015.
„Tomasz Siemoniak stwierdził niedawno, że konieczne jest wzmocnienie integracji europejskiej w dziedzinie obronności i że kompetencje Unii Europejskiej w tym obszarze są zbyt wąskie” – napisał Błaszczak.
T. Siemoniak uważany jest za kandydata Koalicji Obywatelskiej (KO) na stanowisko Ministra Obrony Narodowej.
„Oznacza to, że centrum decyzyjne dotyczące obronności Polski nie będzie w Polsce” – powiedział minister obrony, dodając, że „to także podważa centralną rolę NATO”.
Na uwagi Ministra Obrony Narodowej szybko jednak ostro zareagował T. Siemoniak.
„Panie Błaszczaku, niech pan zacznie się już pakować i odejdzie z ministerstwa” – napisał w sieci „X” T. Siemoniak, dodając, że zachowanie obecnego ministra jest haniebne.
T. Siemoniak dodał, że lider rządzącej partii Prawo i Sprawiedliwość (PiS) Jarosław Kaczyński mówił kiedyś o armii europejskiej.
„To on powiedział w 2010 roku, że UE powinna mieć możliwość stworzenia własnej armii” – powiedział T. Siemoniaks.
„Nie zgadzam się z opinią lidera PiS” – stwierdził, dodając, że „nie jest to prawdą [tinkamas] czas to [tinkama] kierunek”.
T. Siemoniak podkreślił, że popiera silny sojusz NATO, bo na nim leży podstawa bezpieczeństwa kraju, ale stwierdził też, że UE powinna „zwiększać zdolności obronne swoje i naszych sojuszników, bo to jest w interesie Polski”.
„Namiętny zwolennik alkoholu. Przez całe życie ninja bekonu. Certyfikowany entuzjasta muzyki. Fanatyk sieci. Odkrywca. Nieuleczalny praktyk twittera.”