Prezydent Polski Andrzej Duda rozpocznie w przyszłym tygodniu negocjacje z liderami partii w sprawie utworzenia nowego rządu po zwycięstwie proeuropejskiej opozycji w wyborach w ubiegły weekend.
We wtorek A. Duda spotka się z członkami bliskiej mu populistycznej partii „PiS”. Tego samego dnia spotka się także z członkami sojuszu opozycji.
Choć PiS zdobył w wyborach pierwsze miejsce, będzie miał jedynie 194 z 460 mandatów w parlamencie i jest uważany za niezdolny do utworzenia koalicji rządzącej.
Opozycyjna Platforma Obywatelska pod przywództwem byłego przewodniczącego Rady Europejskiej Donalda Tuska oraz jej dwóch potencjalnych sojuszników, Trzeciej Drogi i Nowej Lewicy, zdobyła 248 mandatów w parlamencie.
Zgodnie z prawem prezydent ma obowiązek zwołać pierwsze posiedzenie nowego parlamentu i powołać osobę do utworzenia nowego rządu nie później niż 30 dni od ogłoszenia wyników wyborów.
Polskie prawo nie określa, kim ta osoba powinna być.
Analitycy uważają, że A. Duda początkowo powierzy utworzenie rządu członkowi PiS.
Jeśli ta partia poniesie porażkę, o kolejnym premierze, którym prawdopodobnie będzie Tusk, zdaniem analityków, zdecyduje parlament. Wcześniej pełnił funkcję premiera od 2007 do 2014 roku.
„Namiętny zwolennik alkoholu. Przez całe życie ninja bekonu. Certyfikowany entuzjasta muzyki. Fanatyk sieci. Odkrywca. Nieuleczalny praktyk twittera.”