W odpowiedzi na rosnącą presję ze strony nielegalnej imigracji z Białorusi rząd Łotwy podjął we wtorek decyzję o zamknięciu przejścia granicznego Silene na granicy z tym krajem.

Ministerstwo Spraw Wewnętrznych już wcześniej informowało, że w krótkim czasie liczba nielegalnych migrantów znacznie wzrosła.

Aby nie wywierać istotnego wpływu na ruch towarowy, a także pilne podróże związane z pracą, względami humanitarnymi lub działaniem siły wyższej, przejście graniczne Paternieki będzie nadal funkcjonować.

Zamknięcie przejścia granicznego Silene ułatwi realokację zasobów w kierunku naturalnej granicy.

„Jednocześnie szacuje się, że zmniejszenie liczby osób przekraczających granicę między Łotwą a Białorusią zmniejsza także ryzyko z tym związane. Należy zaznaczyć, że za dodatkowy czynnik ryzyka uważa się otwarte wsparcie Białorusi dla działań wojennych na Ukrainie i możliwy powód, dla którego Białoruś będzie nadal dążyć do destabilizacji sytuacji na granicy z Łotwą” – czytamy w opublikowanym wcześniej komunikacie MSW.

Obecnie istnieją dwa legalne przejścia graniczne drogowe i jedno kolejowe. Trzy przejścia graniczne pozostają zamknięte ze względu na nasilenie nielegalnych przepływów migracyjnych z Białorusi.

Minister spraw wewnętrznych Rihards Kozlovskis (Richard Kozlovskis) powiedział reporterom po posiedzeniu rządu, że po zamknięciu przejścia granicznego Silene około 50 funkcjonariuszy straży granicznej będzie mogło wykonywać zadania związane z ochroną granicy gdzie indziej.

Przejście graniczne Silene zostanie zamknięte po podpisaniu przez premier Evikę Silinę stosownej uchwały.

Do 10 lutego 2024 r. na kilku terytoriach graniczących z Białorusią wzmocniona zostanie ochrona granic. Mając na uwadze rosnące zagrożenie hybrydowe na granicy Łotwy i Białorusi, Państwowa Straż Graniczna zwiększyła liczebność funkcjonariuszy Straży Granicznej w celu wzmocnienia ochrony zewnętrznej granicy państwa.

Straż Graniczna zwróciła się także o dodatkowe wsparcie do Gwardii Narodowej i Policji Państwowej. Dodatkowo Estonia i Litwa wysłały pomoc do sąsiedniej Łotwy.

Dwa lata temu przez białoruską granicę do Polski, Łotwy i Litwy zaczęła napływać duża liczba migrantów z Bliskiego Wschodu i Afryki, starających się o wjazd do Unii Europejskiej.

Władze obu krajów uważają, że podejmowane przez białoruski autorytarny przywódca reżim Aleksandra Łukaszenki próby wypychania migrantów przez granicę stanowią metodę wojny hybrydowej.