Warszawą wstrząsnęła jedna z największych parad gejów, na której zgromadziły się tysiące ludzi. Uczestnicy parady, niosący tęczowe flagi i ubrani w wyszukane kostiumy, nie szczędzili krytyki ze strony władz za ograniczanie praw społeczności LGBTQ.
Ogromny tłum i wiele tęczowych flag na ulicach Warszawy. Około dziesięciu tysięcy Polaków bierze udział w paradzie LGBTQ w stolicy Polski.
„Nawet gdy ubieram się jak kobieta, co ostatnio często się zdarza, nie jestem dyskryminowana. Ale nadal mam wrażenie, że wielu ludzi go nie lubi, szczególnie poza Warszawą. W Warszawie mamy więcej miejsca…” – mówi Sabrina, uczestniczka procesji.
„Przyjechałam tu z chłopakiem, chcemy celebrować prawa, które już tu mamy, ale razem zabiegamy o więcej swobód i praw dla naszej społeczności – mówi Krzysztof.
I choć protestom na rzecz praw gejów i osób transpłciowych nie brakuje koloru i dobrego humoru, społeczność LGBTQ w Polsce jest uciskana wrogim nastawieniem najbardziej wpływowych polityków w kraju. Prezydent Polski nazwał „ideologię LGBT” gorszą od komunizmu, a lider partii rządzącej wielokrotnie twierdził, że homoseksualiści stanowią zagrożenie dla tradycyjnej rodziny. Sytuacja homoseksualistów w Polsce uznawana jest za jedną z najgorszych w Unii Europejskiej.
„Partia rządząca robi z nas potwory, mimo że jesteśmy tylko ludźmi” – stwierdził Krzysztof.
Prezydent Warszawy należący do opozycyjnej partii liberalnej stara się przełamywać stereotypy i postawy większości Polaków.
„Chcemy pokazać, że dziś różnorodność i prawa mniejszości oznaczają Europę otwartą, Europę tolerancyjną. To jest Warszawa i wierzę, że taka będzie cała Polska” – powiedział prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski.
Społeczność LGBTQ ma nadzieję na zmiany po wyborach legislacyjnych. Z pewnością można się tego spodziewać jedynie w przypadku porażki obecnych przywódców.
I chociaż parada w Polsce przebiegła bez zakłóceń, w stolicy Austrii policja aresztowała trzy młode osoby w wieku od 14 do 20 lat, które w Wiedniu „W imieniu Państwa Islamskiego chodziło o przeprowadzenie ataku terrorystycznego w czasie święta homoseksualistów i osób transpłciowych.
Więcej szczegółów w raporcie TV3 na początku artykułu.
„Praktykujący Twitter. Profesjonalny introwertyk. Hardkorowy znawca jedzenia. Miłośnik sieci.