„Trzeba mówić o pułapce, w której żyliśmy przez prawie pół wieku, próbować ją dekonstruować, bo wydarzenia ostatnich lat pokazują, że nie wszystkim ludziom, którzy żyli w tym systemie, rozpadł się Związek Sowiecki, ale te same procesy nie ustały w społeczeństwie rosyjskim. Widać z tego katastrofalne skutki, podobnie jak próby reeksportu tej pułapki do innych krajów. Wystawa pomoże nam więc zrozumieć, co przenosimy z tamtych czasów do naszych sposób życia dzisiaj i czego powinniśmy się pozbyć, a jednocześnie – stać się bardziej odpornym społeczeństwem, rozwinąć krytyczne myślenie” – podkreśla aktualność wystawy dr Rūta Kačkutė.
Kuratorami wystawy są krytyk sztuki Ernestas Parulskis, dr hab. dr Aurimas Švedas i dr. Valdemaras Klumbys, literaturoznawca prof. Dr Dalia Satkauskytė – zdecydowała się ukazać na wystawie historię Litwy z czasów sowieckich przez pryzmat codziennego życia. Będzie to okazja do doświadczenia i refleksji nad historią w nowy sposób, skupiając się na poziomie sowieckiej rzeczywistości, który najbardziej bezpośrednio dotykał ludzi. W tej eksperymentalnej podróży przez epokę sowiecką zwiedzający, którzy ją przeżyli, zostaną zachęceni do lepszego poznania się, przeanalizowania swoich odczuć i doświadczeń, a najmłodsi, którzy nie widzieli tego okresu, będą mieli okazję zrozumieć warunków, w jakich żyli ich rodzice i dziadkowie.
„Dla dużej części społeczeństwa litewskiego epoka sowiecka to czasoprzestrzeń, w której działy się rzeczy ważne egzystencjalnie: ludzie wybierali zawody, studiowali na uniwersytecie, zakładali rodziny i wychowywali dzieci, angażowali się w twórczość. Jednak epoka sowiecka era oddala się od nas nie tylko chronologicznie, ale i emocjonalnie.Epoka lat 90-tych stała się progiem między teraźniejszością a epoką sowiecką, która przechodzi w przeszłość.Odtąd epoka sowiecka w dobie Niepodległości zamienia się w „obcy kraj”, który dla wielu jego badaczy i ludzi urodzonych na przełomie czasów otwiera się już nie jako przeżyte doświadczenie, a więc zrozumiałe, ale jako zasadniczo odmienna, a więc zaskakująca, zagmatwana, szokująca i momentami śmieszna rzeczywistość ”, – mówi historyk dr Aurim Švedas.
Pułapki: intelektualne, naukowe, pamięciowe, emocjonalne
Kuratorzy wybrali nazwę wystawy nieprzypadkowo: żyjący w tym czasie ludzie musieli nauczyć się różnych strategii i taktyk przetrwania, ostrożnie poruszając się po terytorium egzystencjalnych pułapek i ich granic. To opowieść o codziennych próbach „małego człowieka”, by przetrwać, myśleć, komunikować się i angażować w różne formy tworzenia życia, pomimo wszechobecnych schematów bytu i domu.
Zdaniem historyka dr. Waldemara Klumbiego możliwości interpretacji tytułu wystawy, które pozwalają mówić o wielowrażliwości słowa „pułapka” jest więcej: „Epoka radziecka, która stała się przedmiotem nauk historycznych, działa jak pułapka: jest tak wiele niejasnych, niejednoznacznych, kontrowersyjnych tematów, że badacz często czuje się bezsilny, kiedy musi powiedzieć, co widzi: biel czy czerń, więc bardzo często musi wybrać inny kolor, niekoniecznie szary. Tymczasem opinia publiczna generalnie domaga się odpowiedzi, które ograniczają się do czarno-białej palety”.
Era sowiecka de iure zakończyła się 11 marca 1990 r., ale koniec de facto końcowej fazy okupacji można odnotować 31 sierpnia 1993 r. o godzinie 23:00. 45 minut, kiedy ostatnie stacjonujące tu jednostki armii rosyjskiej opuściły Litwę. Twórcy wystawy zadają jednak pytanie, kiedy zakończył się eksperyment przeprowadzony w sowieckiej pułapce w polityce, gospodarce, kulturze, życiu codziennym, mentalności i innych dziedzinach? Czy homo sovieticus rzeczywiście należy do przeszłości?
Odpowiedzi na to i wiele innych pytań można znaleźć spacerując po celach dawnego aresztu śledczego, z których każda opowiada o mechanizmach, ideologii i rytuałach, które tworzyły sowiecką rzeczywistość, gospodarkę i pracę, dochody i niedostatek, niedostatek i moda. , przekształcenie historii w propagandę, w kłamstwa i dobrowolne zapomnienie.
Wystawa „Piège avec central Chauffage” zostanie otwarta 28 czerwca o godzinie 18:00. W byłym areszcie śledczym przy ul. T. Kosciuškosa 1 w Wilnie i będzie czynna do końca października.
„Namiętny zwolennik alkoholu. Przez całe życie ninja bekonu. Certyfikowany entuzjasta muzyki. Fanatyk sieci. Odkrywca. Nieuleczalny praktyk twittera.”