Minister spraw zagranicznych Litwy Gabrielius Landsbergis, minister komunikacji Marius Skuodis i minister rolnictwa Kęstutis Navickas we wspólnym liście wezwali Komisję Europejską (KE) do wzmocnienia alternatywnej trasy eksportu ukraińskiego zboża przez kraje bałtyckie.
Według MSZ list do szefa unijnego bloku polityki zagranicznej Josepa Borrella (Józefa Borelisa), wiceprzewodniczącego wykonawczego KE Valdžisa Dombrovskisa, komisarz KE ds. transportu Adiny Valean i komisarza KE ds. rolnictwa Janusza Wojciesiata (Janusz VoiceChovski), przebiegły i morski Janusz na morzu i Sénu Bombardowanie portu w Odessie pogarsza i tak już trudną sytuację bezpieczeństwa żywnościowego na świecie .
Ministrowie zauważyli, że szlak transportowy między Ukrainą a krajami bałtyckimi może stać się „realną i długoterminową alternatywą” dla eksportu ukraińskiego zboża. Poprawa infrastruktury korytarza i ułatwienie przeładunku towarów między różnymi liniami kolejowymi pomogłoby zwiększyć zdolność transportową.
Z raportu MSZ wynika, że po zastosowaniu uproszczonych procedur administracyjnych na granicy polsko-ukraińskiej, wprowadzeniu zielonych linii i przeniesieniu procedur celnych do portów krajów bałtyckich, transportem drogowym i kolejowym można by kilkukrotnie zwiększyć produkcję rolną.
„Infrastruktura krajów bałtyckich może stać się obiecującą i niezawodną trasą tranzytową dla produktów ukraińskich. Porty morskie krajów bałtyckich mają duże możliwości przerobu produktów rolnych – 25 mln ton rocznie samego zboża” – czytamy w liście.
W liście ministrowie zapraszają KE do aktywnej współpracy ze wszystkimi państwami członkowskimi UE w celu zapewnienia tranzytu ukraińskich produktów oraz oceny konkretnych działań proponowanych przez Litwę w celu wzmocnienia alternatywnego szlaku przez Morze Bałtyckie.
Ze swojej strony G. Landsbergis potwierdza też na swoim koncie na Twitterze, że od szczytu NATO w Wilnie „Putin czuje się zachęcany do zaostrzenia sytuacji poprzez wycofanie się z porozumienia w sprawie zbóż, atak na Odessę, a obecnie port na Dunaju”.
„Musimy zadbać o to, by nasza determinacja, by pomóc Ukrainie osiągnąć zwycięstwo i członkostwo w NATO, została lepiej zrozumiana”. Nadszedł czas, aby podwoić nasze wysiłki” – nalegał.
Minister łączności powiedział, że Litwa ma propozycje, jak szybko zwiększyć wolumen transportu zboża z Ukrainy nad Bałtyk, ale negocjacje w tej sprawie z KE i Polską nie idą gładko.
Według niego, aby przyspieszyć transport ukraińskiego zboża, Litwa oferuje przeniesienie kontroli celnej i sanitarnej towarów z granicy ukraińsko-polskiej do portu w Kłajpedzie, a także sugeruje, jak łatwiej śledzić towary na terytorium Polski.
W kwietniu powiedział, że płynny transport ukraińskiego zboża koleją na Litwę przez Polskę był utrudniony przez kolejki na granicy ukraińsko-polskiej.
Po tym, jak Rosja wycofała się z umowy w sprawie eksportu ukraińskiego zboża przez Morze Czarne w zeszłym tygodniu, prezydent Gitanas Nausėda powiedział, że będą poszukiwane alternatywy dla eksportu zboża przez Morze Bałtyckie.
Wcześniej w zeszłym tygodniu dyrektor portu w Kłajpedzie Algis Latakas powiedział, że Litwa może otrzymać ponad 10 milionów. ton zboża, ale największym problemem jest to, jak go przewieźć do portu.
Według A. Lataka obecna przepustowość portu w Kłajpedzie wynosi 10-15 mln. ton zbóż przy około 3,5 mln ton eksportu litewskich producentów zbóż.
Po wybuchu wojny na Ukrainie w zeszłym roku i zablokowaniu przez Rosję portów czarnomorskich ukraińskie zboże było czasowo eksportowane przez inne kraje UE.
„Namiętny zwolennik alkoholu. Przez całe życie ninja bekonu. Certyfikowany entuzjasta muzyki. Fanatyk sieci. Odkrywca. Nieuleczalny praktyk twittera.”