Według służby prasowej Ministerstwa Gospodarki, takie oświadczenie złożyła po negocjacjach w Warszawie pierwsza wicepremier – minister gospodarki Julia Sviridenko.
„Patrzymy na problemy naszych polskich rodaków z taką samą uwagą, z jaką Polska patrzy na nasze problemy. Dlatego musimy szybko i konstruktywnie reagować na tę kryzysową sytuację. Na podstawie wyników negocjacji zdecydowano, że tranzyt ukraińskich produkty rolne przez terytorium Polski byłyby odblokowane w nocy stąd M. 20 kwietnia (czwartek) do piątku (21 kwietnia)” – wyjaśnił minister.
J. Sviridenko zaznaczył, że ukraiński rząd czeka teraz na oficjalne zawiadomienie ze strony polskiej w sprawie technicznych aspektów transportu ukraińskich produktów przez Polskę.
15 kwietnia Polska zakazała importu ukraińskich produktów rolnych – łącznie 18 rodzajów towarów – do 30 czerwca. Dwa inne kraje członkowskie UE – Węgry i Słowacja – szybko poszły w ślady Polski, a Bułgaria może do nich dołączyć.
Z kolei Komisja Europejska, odpowiadając na to, przypomniała, że polityka handlowa leży w jej kompetencjach i że państwa członkowskie UE nie mogą podejmować samodzielnych decyzji w tej sprawie.
Ziarno eksportowane z Ukrainy jest transportowane do innych krajów przez UE od czasu, gdy Rosja, która rozpoczęła inwazję na Ukrainę, zablokowała tradycyjne ukraińskie szlaki eksportowe zboża do Morza Czarnego. Jednak ze względu na przeszkody logistyczne w krajach tranzytowych zgromadziła się duża ilość ukraińskiego zboża, które jest tańsze niż produkowane w UE, co odbija się na lokalnych producentach zboża.
„Przyjaciel zwierząt na całym świecie. Przyjazny adwokat piwa. Generalny organizator. Fanatyk popkultury.”