Z powodu suszy kupujący nie mogą kupować jena, staje się on droższy

Zdjęcie: Judita Grigelyts (V).

W tym roku Birelis jest jednym z najbardziej niesprzyjających terenów dla bydła ze względu na późną wiosnę i następującą po niej suszę, bez wzrostu i dobrego oleju, niektórzy rolnicy nie produkowali połowy, a niektórzy nawet więcej.

Prezes Estońskiej Izby Handlowej, Arnas Svitojus, powiedział BNS, że posiada tylko 10% zasobów pierwszej partii, a przewodniczący Rady Litewskiej Izby Handlowej Ignas Hofmanas wyliczył, że w porównaniu z ubiegłym rokiem przeciętni rolnicy produkowali tylko około jednej trzeciej w ciągu roku.

Jeśli nie ma drugich olów, to nie wystarczy. Nadal nie wiem kiedy będzie drugi deszcz i ile będzie, nie wiem ile będzie padać, żeby deszcz się wzmógł, musi padać normalnie. Sytuacja jest zła, nastroje nadal złe, wszyscy w powietrzu – powiedział BNS I. Hofmanas.

Według niego susza już zaszkodzi wszystkim: bez względu na to, ile deszczu, 30-40% szkód w ogrodnictwie i ogrodnikach zostało już wyrządzonych.

Według A. Svitojausa wzrost olchy został zatrzymany wiosną przez olszę, aw spoczynku nie było wilgoci: olcha wchłania wilgoć.

Według niego najgorzej sytuacja jest w Emaitii, w tej chwili lepsza jest Auktaitia, ale rolników hodujących zwierzęta jest niewielu.

Kupujący płaczą. Katastrofa. Sprzedają swoje zwierzęta, bo nie będą mieli co jeść. Mówią, że mają 50 krów i nie mogą wykarmić więcej niż 20. Nie będą mieli paara. I zawsze są coraz droższe. rolnicy biegają po sąsiadach i pozwalają im odgradzać swoje łąki, powiedział BNS A. Svitojus.

Przypomniał, że w zeszłym roku było dużo lodu, ale ze względu na duński deszcz trudno go było zdobyć. Według A. Svitojausa, w zeszłym roku niektórym kupującym udało się owinąć ol w folię, a mieli jeszcze więcej szczęścia, jeśli zwinęli rolki i trzymali je przez rok.

Ci, którzy mieli rezerwy, ratują, bo i dziś nie wszędzie starczy, żeby wykarmić zwierzęta, więc o głodzie nie ma mowy – podkreślił.

A. Svitojus mówi, że paar był już drogi i wynosił około 20 euro za rolkę w zeszłym roku, a teraz cena już rośnie do 50 euro: cena jest nielogiczna, ale 30 euro na pewno tam będzie.

Prezes zarządu ma jednak nadzieję, że po deszczu ole odrośnie i będzie można go przygotować, ale jakość przerośniętej ole będzie gorsza.

Według A. Svitojausa sytuacja jest podobna w Polsce: rozmawiałem z Polakami, w tej części Polski ogłoszono naturalną suszę. Poprosili o pomoc państwo.


Powielanie informacji agencji informacyjnej BNS w publicznych mediach informacyjnych i na stronach internetowych bez zgody UAB „BNS” jest zabronione.

Wybierz firmy i tematy, które Cię interesują, a my poinformujemy Cię w osobistym biuletynie, gdy tylko zostaną wymienione w Business, Sodra, Registry Center itp. w altówkach.