Na scenie Festiwalu Wileńskiego – triumf skrzypka

Polski kwartet wiolonczelowy. Fot. Łukasz Rajchert.

Polilog odpowiadający czterem wiolonczelom to znacznie więcej niż niezwykła i niestosowna kombinacja. Takie wyjątkowe połączenie kreacji dźwiękowej zaprasza do refleksji nad odpowiednią koncepcją demokracji poprzez muzykę i stworzenia przestrzennego i generatywnego poczucia wspólnoty, którego tak bardzo brakuje w dzisiejszych czasach.

Polish Cello Quartet from Poland przywiązuje swój zespół do takich wartości 19 kwietnia. pokaz na wileńskim festiwalu.

Jednak najbardziej intrygujące jest to, że na scenie Filharmonii Narodowej wystąpią członkowie Polish Cello Quartet Tomasz Daroch, Wojciech Fudala, Krzysztof Karpeta i Adam Krzeszowiecs z Cello Club (Povil Jacunska, Arno Kmieliuskus, Evaldu Petkumi, Roku Vaitkeviius, Dom Jaktus) oraz wykona krin na dwoje skrzypiec.

Podczas koncertu zabrzmi muzyka XX wieku. Belgijski kompozytor Prosper van Eechaute Sonata na czworo skrzypiec op. 9, Walc koncertowy niemieckiego romantyka Wilhelma Fitzenhagena (Konzerta-Walzera), op.31, narysuję smyczek dla kwartetu skrzypcowego Balad i Rapsodija Kazimierza Wilkomirskiego, Giesem ir okis Anatolija Enderova, O naturze światła dziennego Maxa Richtera i minimalistyczną klasyczną Symfonię na ósemkę Philipa Glassa.

Podczas koncertu na scenie Festiwalu Wileńskiego członkowie Polish Cello Quartet opowiedzieli o strukturze, ideach, wizji i charakterystyce młodego pokolenia wiolonczelistów zespołu.

Kwartet wiolonczelowy jest bardzo nietypowy dla zespołu kameralnego. Jak wpadłeś na pomysł założenia kwartetu wiolonczelowego?

To prawda, że ​​kwartet wiolonczelowy jest bardzo nietypową kompozycją zespołu kameralnego. Dlatego postanowiliśmy się spotkać. Wpływ Polish Cello Quartet sięga czasów studenckich, kiedy graliśmy z naszymi nauczycielami w kwartecie, kwintecie lub oktecie. Rozwinął w nim wielką miłość do kameralistyki wiolonczelowej, więc sami bardzo chcieliśmy stworzyć stały zespół wiolonczelistów.

Oczywiste jest, że oryginalny repertuar kwartetu wiolonczelowego również nie jest zbyt bogaty.

Repertuar kwartetu wiolonczelowego to znacznie więcej niż na pierwszy rzut oka, po prostu trzeba to dobrze zrobić. Z pytaniem o repertuar zetknęliśmy się w pierwszych chwilach istnienia naszego zespołu, ponieważ naszą ideą było interpretowanie wyłącznie muzyki skomponowanej oryginalnie, a nie opracowanej na kwartet wiolonczelowy.

W ciągu ponad dziesięciu lat zbudowaliśmy dość duży repertuar, ale nadal mamy sra krini, które chcemy wykonać. Dużą częścią naszego muzycznego biznesu jest wykonywanie nowych i inicjacyjnych piosenek, nie tylko zagraliśmy fantastyczne piosenki po raz pierwszy na świecie. W ten sposób nie tylko nasz, ale i repertuar muzyki kameralnej na skrzypce rośnie i poszerza się.

Co jest szczególnego w brzmieniu skrzypiec?

Każdy instrument może mieć specjalny dźwięk, gdy gra go ludzki głos, ponieważ dźwięk instrumentu zależy od umiejętności i specyfiki wykonawcy. Wciąż słyszymy duński głos. Ale właśnie dlatego violone przekazuje uczucia i emocje, dlatego jest wyjątkowy.

Ogólnie rzecz biorąc, zasada demokracji jest dla ciebie ważna. Jak leci?

Od początku jako zespół stawiamy członków na równy przykład, pozycja pierwszej wiolonczeli zmienia się kilka razy podczas koncertu, wszyscy to podzielają. Jesteśmy pewni, że różne konfiguracje członków kwartetu nadają całości innego brzmienia, a jednocześnie świeżego charakteru.

Przedstawiacie się jako całość młodego pokolenia. Czym młodsze pokolenie skrzypków różni się od starszego pokolenia?

Powiedziałem, że różnica między tymi dwiema szkołami jest najbardziej odkrywcza. Wcześniej skupiano się tylko na francuskich, niemieckich, rosyjskich, amerykańskich i innych szkołach gry na skrzypcach. Różnice między szkołami wykonawczymi słychać gołym uchem. Dziś system edukacji muzycznej jest znacznie bardziej zglobalizowany, różnice między szkołami są coraz mniej zaakcentowane.

Kolejna różnica będzie również związana z procesami globalizacyjnymi. Każdy z nas studiował za granicą, ale w końcu świadomie podjęliśmy decyzję o przyjeździe do Polski i tam tworzeniu. Od wielu dziesięcioleci polscy artyści i naukowcy emigrują mimowolnie, więc prawdopodobnie jesteśmy pierwszym pokoleniem, które zdecydowało się związać swoją przyszłość z Polską, a kulturowe tło naszych celów nie będzie powiewem świeżego powietrza.

Jaki jest duch młodego pokolenia? Czy jest to bardzo ważne w sferze akademickiej?

To bardzo osobiste pytanie. Wszyscy mieliśmy przywilej studiowania z niesamowitymi wykonawcami i pedagogami, takimi jak Gary Hoffman, Michael Flaksman, Julius Berger. Uważamy, że naszym obowiązkiem jest przekazać wszystko, czego się nauczyliśmy przyszłym pokoleniom, co samo w sobie nie jest niczym nowym. Podjęliśmy ryzyko (i nadal to robimy) w poszukiwaniu odpowiedniego środowiska dla naszego rozwoju i zachęcamy naszych studentów do tego samego. Starając się pokazać młodym skrzypkom, jak ważna jest dla wykonawcy otwartość i otwartość w odnajdywaniu własnej drogi.

Jakie są wartości i cele waszego zespołu?

Od początku podążaliśmy za wizją artystyczną, którą stworzyliśmy. Chcemy utrzymać wysokie standardy wykonania. Muzyka jest dla nas najlepszym środkiem komunikacji, ponieważ jest uniwersalnym i potężnym sposobem na dotarcie do najskrytszych zakamarków duszy. Na naszych koncertach chcemy łączyć się i czuć jedność z ludźmi z całego świata.

Co jest szczególnego w repertuarze, który zaprezentujecie na koncercie Festiwalu Wileńskiego?

Szczególnym przypadkiem dla naszego kwartetu jest sonata na cztery wiolonczele P. van Eechaute. Kompozycja towarzyszy nam na muzycznej ścieżce od powstania zespołu i jego pierwszej płyty Discoveries.

Sonata na kawałki to wspaniały zestaw pudełkowy wypełniony muzyką Maurice’a Ravela. Bardzo ważny jest dla nas także Kazimierz Wilkomirskis krinias, które wykonamy w Wilnie. Polski skrzypek, pedagog, dyrygent, który przyczynił się do odbudowy polskiej kultury i życia muzycznego po II wojnie światowej, jest dla nas postacią niezwykle ważną, zarówno indywidualnie, jak i zbiorowo na poziomie narodowym. Uważany jest za twórcę tzw. polskiej szkoły skrzypiec, stworzył wiele znakomitych krini na ten instrument, pięknie zaaranżował Sonatę skrzypcową Karola Szymanowskiego.

Dołączysz do Litewskiego Klubu Wiolonczelowego na scenie Filharmonii Narodowej. Usłyszymy nawet kilkanaście wiolonczel jednocześnie. Czego słuchacz może oczekiwać od tego związku?

Cztery wiolonczele na scenie to wspaniałe przeżycie dla wykonawców i słuchaczy. Ale wyobraź sobie, co się stanie, jeśli podwoisz to! Razem wykonamy tylko najlepsze z naszych zegarków, Symfonie dla ojców Philipa Glassa. dzisiejszy świat jest bardzo podzielony, brakuje mu jedności i przestrzeni sprzyjającej solidarności. Koncert na scenie Litewskiej Filharmonii Narodowej stworzy komfortowe warunki, których wszyscy teraz bardzo potrzebujemy.

Wybierz firmy i tematy, które Cię interesują, a my poinformujemy Cię w osobistym biuletynie, gdy tylko zostaną wymienione w Business, Sodra, Registry Center itp. w altówkach.

Zelene Stidolphe

"Certyfikowany fan sieci. Przedsiębiorca. Entuzjasta muzyki. Introwertyk. Student. Zły pisarz."

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *