Najnowszy sondaż: część Rosjan już widzi powód do ataku na Polskę i kraje bałtyckie – zareagował też Anusauskas

Zapowiada się, że jedna trzecia obywateli rosyjskich uzasadniłaby już jednoznacznie lub prędzej „specjalną operację wojskową” przeciwko krajom bałtyckim, podobna liczba Rosjan uzasadniłaby też „specjalną operację wojskową” przeciwko Litwie i Polsce w celu zajęcia Suwałk Korytarz.

Takie zastanawiające liczby pokazuje ankieta przeprowadzona przez Rosyjski Instytut Badań i Analiz Konfliktów (IKAR), donosi Delfi.lt.

Trzeba przyznać, że minister obrony narodowej Arvydas Anušauskas szybko zareagował na takie informacje. Na swoim koncie na Facebooku pisze, że takie liczby nie są niczym nowym.

„Złowrogie sygnały” – czytamy w nagłówkach. Bo już 32-34% obywateli rosyjskich uzasadniłoby „specjalną operację wojskową” przeciwko krajom bałtyckim lub operację przeciwko Litwie i Polsce mającą na celu zajęcie korytarza suwalskiego. I pozwólcie, że zapytam, kiedy istniała odmienna opinia ludności rosyjskiej? Może 1940 lub 2014?

To prawda, że ​​żyjemy obok siebie, ale mamy wszelkie szanse na obronę z państwami NATO. Bo jeśli ktoś zapomniał, nasza armia to też siła NATO, którą trzeba wzmacniać pod każdym względem. Zacznijmy tworzyć i wzmacniać naszą dywizję (żołnierze uczą się nią kierować przez 5 lat), która łączyłaby nasze możliwości i możliwości sojuszników tu i tam wysłanych.

Tutaj 70 000 Rosjan najechało region Kijowa z Białorusi w lutym ubiegłego roku. 64-kilometrowa kolumna najeźdźców była gotowa otoczyć Kijów i zakończyć „operację specjalną” w ciągu trzech dni. Konwój zatrzymało 30 żołnierzy ukraińskich sił specjalnych. Następnie wysadzili zaporę na rzece Irpin i uniemożliwili wrogowi przejście na drugi brzeg.

Wojna trwa. Również w obszarze informacyjnym. Temu celowi służą również nasze lęki i niepokoje. Więc bądź zainteresowany, nie daj się zastraszyć. Wojna nie skończy się jutro” – napisał minister.

Becket Edwardsone

„Ewangelista kulinarny. Miłośnik podróży. Namiętny gracz. Certyfikowany pisarz. Fan popkultury”.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *