Sejm zdecydował, że niewykwalifikowani farmaceuci nadal będą mogli pracować na wsiach

Asystenci apteczni lub technicy farmacji, którzy nie posiadają kwalifikacji zgodnie z najnowszymi wymogami, od lipca będą mogli nadal pracować w aptekach miejskich i wiejskich.

We wtorek Sejm przyjął następujące poprawki do prawa farmaceutycznego: 71 posłów było za, 9 było przeciw, a 33 wstrzymało się od głosu.

Zmiany przewidują, że w miastach poniżej 3 tys. mieszkańców oraz w aptekach miejskich, jednorodzinnych i wiejskich, w przypadku braku farmaceuty, farmakotechnik, który ukończył studia przed 2006 r., będzie mógł pracować samodzielnie.

Farmaceuci będą musieli ich śledzić za pośrednictwem środków komunikacji. Farmaceuta będzie mógł więc nadzorować maksymalnie trzech asystentów.

Opozycja twierdziła, że ​​wśród najgorszych propozycji znaleziono najlepszy kompromis, a partia rządząca tłumaczyła, że ​​poprawki nie będą zachęcać do zamykania aptek na obrzeżach.

„Aby apteki w małych miejscowościach nie były zamykane. Tu jest ochrona ludzi, tu jest mądrość parlamentu” – powiedział Antanas Matulas, przewodniczący komisji ds. zdrowia.

Gdy zmieniły się zasady przystąpienia do Unii Europejskiej, o czymś zapomniano.

Linas Slušnys, który pracuje w komisji, zwrócił uwagę, że nie wszyscy farmakotechnicy mieli wcześniej możliwość zdobycia kwalifikacji farmaceuty według najnowszych wymagań.

„Kiedy zmieniły się zasady przystąpienia do Unii Europejskiej, o czymś zapomniano. Wtedy ludzie już mieli dzieci, brali kredyty i mało chcieli skończyć studia, nie mieli takich możliwości ze względu na kredyty i tyle” – powiedział.

W tym czasie przedstawiciel frakcji demokratycznej „Vardan Lietuvos” Kęstutis Mažeika zwrócił uwagę, że mieszkańcy terenów przygranicznych z Polską nie kupują już leków w lokalnych aptekach ze względu na wysokie ceny: „Teraz większość ludzi jeździ do Polski po lekarstwa W praktyce nie potrzebują tych aptek tam (w swoich mieszkaniach – BNS), tylko po to, żeby się skonsultować”.

„Pracownik” Ieva Kačinskaitė-Urbonienė jest przekonana, że ​​niesprawiedliwe jest ograniczanie możliwości pracy farmakotechników w miastach powyżej 3000 mieszkańców. populacja.

„W niektórych miejscowościach mamy 3 000 200 mieszkańców, 3 tysiące 700 mieszkańców i czasami naprawdę trudno jest do tych małych miejscowości przyciągnąć specjalistów w swojej dziedzinie, przez co dostępność usług aptecznych może się zmniejszyć” – przewidywała.

Należąca wówczas do mieszanej grupy posłów na Sejm Agnė Širinskienė zwróciła uwagę, że taką decyzją Sejm różnicuje obowiązywanie dyrektywy Unii Europejskiej (UE) między miastem a wsią oraz dyskryminuje mieszkańców wsi , ponieważ nie daje im to możliwości otrzymania wysokiej jakości usług.

„Co mówimy i jaką wiadomość wysyłamy do ludzi? Aby mieszkaniec miasta otrzymał usługi farmaceutyczne zgodnie ze standardami europejskimi, tak jak proponuje UE (…). Tymczasem my mówimy ludziom na wsiach, gdzie stan zdrowia ludzi jest już gorszy i gdzie są duże problemy z dostępem do służby zdrowia, że ​​otrzymują różne usługi zdrowotne, które nie są takie same, jak określa UE (…) Oni nie są potrzebne, wystarczy skorzystać z usług farmakotechnika bez wyższego wykształcenia” – powiedziała.

Według A. Širinskienė taką decyzją Sejm naśladuje troskę regionów.

We wtorek Komisja Etyki i Procedur podjęła decyzję o wszczęciu śledztwa w celu ustalenia, czy przy rozpatrywaniu zmian w ustawie nie doszło do naruszenia statutu Sejmu. Komisja ma wydać decyzję w środę.

Według Jurgisa Razmasa, który przewodniczył posiedzeniu Sejmu, jeśli komisja uzna, że ​​doszło do naruszenia, Sejm ponownie rozpatrzy poprawki.

Komisja Europejska dała Litwie dziesięć lat, aby asystenci farmacji z dużym doświadczeniem praktycznym uzyskali kwalifikacje farmaceutów. W latach 2004-2019, kiedy Uniwersytet Wileński (VU) i Litewski Uniwersytet Nauk o Zdrowiu (LSMU) prowadziły program przekwalifikowywania farmaceutów, prawie 700 asystentów farmaceutów uzyskało takie kwalifikacje, a obecnie, w ramach unijnej procedury, około 3 tys. pracować. farmaceuci.


Dena Huxleye

„Ekstremalny gracz. Popkulturowy ninja. Nie mogę pisać w rękawicach bokserskich. Bacon maven. Namiętny badacz sieci. Nieprzepraszający introwertyk.”

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *