Marius Skuodis, minister komunikacji. Zdjęcie: Judita Grigelyts (V).
Płynny transport Ukraińców koleją między Litwą a Polską jest utrudniony przez kolejkę transportu towarowego na granicy ukraińsko-polskiej, dlatego stale poszukuje się rozwiązania, które zwiększy przepływ towarów – powiedział minister komunikacji Marius Skuodis.
Przeszkody są stałe, niedawno odwiedziłem granicę ukraińsko-polską, na własne oczy widziałem linie milicji, jesteśmy w stałym kontakcie z naszymi ukraińskimi i polskimi kolegami – powiedział dziennikarzom Skuodis we wtorek w Kłajpedzie.
Według niego po rozwiązaniu problemu korków towarowych na granicy ukraińsko-polskiej istnieją obawy, że przesunie się na granicę polsko-litewską.
Teraz wąskim gardłem jest granica polsko-ukraińska, jeśli kiedykolwiek zostanie rozwiązana, no cóż, to wąskie gardło może powstać na granicy litewsko-polskiej, choćby dlatego, że są gelinkieli na pewne inwestycje – powiedział minister.
Laimonas Rimkus, dyrektor zarządzający firmy przewozowej Bega w Kłajpedzie, powiedział BNS w zeszłym tygodniu, że ponieważ Litwa nie wspierała wcześniej firm żeglugowych ze względu na zmianę produkcji, ładunek w porcie znacznie się zmniejszył.
Zdaniem naszego lidera Litwa od prawie roku nie może dojść do porozumienia w sprawie sprawnego przerzutu ukraińskich towarów na Litwę przez Polskę, dlatego nie ma dobrej okazji do zwiększenia ładowności w porcie.
Pan Skuodis mówi, że codziennie na Litwie poszukuje się decyzji w tej sprawie.
Jeśli klient nie jest zadowolony z infrastruktury, możliwości, usług, naszej opinii, to celem firmy jest wspólne siedzenie przy wspólnym stole i podjęcie decyzji, co moim zdaniem zdarza się każdego dnia” – powiedział minister.
Według niego przepustowość towarowa na granicy ukraińsko-polskiej wzrosła po przeniesieniu portu w Kłajpedzie do kontroli.
Litewskie przedsiębiorstwa żeglugowe rozpoczęły transport niewielkich ilości ukraińskiego drewna przez port w Kłajpedzie w Polsce w maju ubiegłego roku. Największym problemem są różne linie kolejowe, podczas gdy na Ukrainie i Litwie nadal jeżdżą Rosjanie, aw Polsce Europejczycy, co powoduje konieczność wymiany taboru na granicy.
Eglim, menedżer LTG Cargo, powiedział BNS w zeszłym roku, że port będzie kosztował maksymalnie około 3 mln euro. ton ukraińskiej sieci rocznie, statki będą przepływać w tempie około 1300 ton dziennie.
Antanas Venckus, szef departamentu stosunków międzynarodowych i promocji eksportu niemieckiego ministerstwa, mówi, że rzeczywista kwota transferu wynosi mniej niż 0,3 miliona. mnóstwo
Powielanie informacji agencji informacyjnej BNS w publicznych mediach informacyjnych i na stronach internetowych bez zgody UAB „BNS” jest zabronione.
Wybierz firmy i tematy, które Cię interesują, a my poinformujemy Cię w osobistym biuletynie, gdy tylko zostaną wymienione w Business, Sodra, Registry Center itp. w altówkach.
Motyw logistyki
„Certyfikowany fan sieci. Przedsiębiorca. Entuzjasta muzyki. Introwertyk. Student. Zły pisarz.”