Zełenski: Odmowa Macrona mówienia o ludobójstwie na Ukrainie „bolesna”
Prezydent Ukrainy Zełenski potępił w środę francuskiego przywódcy Macrona odmowę nazwania ludobójstwa na Ukrainie ludobójstwem oraz nazwanie Rosjan i Ukraińców „braterskimi” narodami.
„Takie rzeczy są dla nas bardzo bolesne, więc zdecydowanie dołożę wszelkich starań, aby omówić z nim tę kwestię” – powiedział Zełenski podczas konferencji prasowej z przywódcami Polski i krajów bałtyckich odwiedzających Kijów.
W środę francuscy i niemieccy przywódcy odmówili oklaskiwania prezydentowi USA Joe Bidenowi, który oskarżył Rosję o „ludobójstwo” na Ukraińcach i ostrzegł, że werbalna eskalacja nie zakończy wojny.
Biden we wtorek oskarżył siły Putina o ludobójstwo na Ukrainie, mówiąc, że „coraz wyraźniej widać, że Putin po prostu próbuje wykorzenić ideę bycia Ukraińcem”.
Ale Macron, wypowiadając się na temat France 2 przed drugą turą francuskich wyborów prezydenckich, w której zmierzy się ze skrajnie prawicową liderką Marine Le Pen, powiedział, że przywódcy powinni zachować ostrożność podczas przemawiania.
„Powiedziałbym, że Rosja jednostronnie sprowokowała najbardziej brutalną wojnę, że teraz ustalono, że armia rosyjska popełniła zbrodnie wojenne, że teraz trzeba znaleźć winowajców, którzy będą bronić sprawiedliwości” – powiedział Macron.
„To, co się dzieje, to szaleństwo, jest niesamowicie brutalne” – powiedział. – Jednocześnie jednak patrzę na fakty i chcę starać się zachować możliwość przerwania tej wojny i przywrócenia pokoju. Nie jestem pewien, czy eskalacja słowna to robi”.
Według Macrona w obecnej sytuacji lepiej jest używać określeń „ostrożnych” w kwestii ludobójstwa, zwłaszcza że „Ukraińcy i Rosjanie to narody braterskie”.
„Myśliciel. Miłośnik piwa. Miłośnik telewizji. Zombie geek. Żywności ninja. Nieprzejednany gracz. Analityk.”