Polska, prosząc Niemcy o zgodę na przekazanie Ukrainie powierzonego jej systemu obrony powietrznej Patriot, celuje w kilka celów jednocześnie – mówi dyplomata Albinas Januska, sygnatariusz ustawy o przywróceniu niepodległego państwa. Według niego taka decyzja to nie tylko sprawdzian dla rządzących w Niemczech socjaldemokratów.
Mówił o tym w czwartek na swoim Facebooku A. Januška, powołując się na zapowiedź szefa MON Mariusza Błaszczaka.
„Zwróciłem się do Niemiec z prośbą o przekazanie zaoferowanych Polsce baterii „Patriot” na Ukrainę i rozmieszczenie ich na zachodniej granicy. Uchroni to Ukrainę przed dalszymi ofiarami i przerwami w dostawie prądu oraz wzmocni bezpieczeństwo naszej wschodniej granicy” — powiedział polski minister obrony.
Niemcy oferują Polsce system obrony powietrznej Patriot, który mógłby zostać rozmieszczony na granicy z Ukrainą w Polsce. Polskie władze pomyślały i zaproponowały budowę Patriota prawie w tym samym miejscu, tylko po stronie ukraińskiej” – napisał dyplomata.
Według niego jest to skomplikowany gest polityczny.
„Polscy przywódcy strzelają do wielu celów jednym strzałem.
Ukraina oczywiście zareagowała bardzo pozytywnie. Polska ponownie pozostaje w czołówce obaw Ukrainy – bezpieczeństwo Ukrainy to także bezpieczeństwo Polski.
Propozycja stawia przywódców niemieckich socjaldemokratów w trudnej sytuacji. Będą musieli jeszcze raz tłumaczyć, dlaczego transfer systemów „Patriot” na Ukrainę jest niemożliwy (musi coś powiedzieć też amerykańska administracja Bidena)” – kontynuowała A. Januška.
Jak zauważył sygnatariusz, minister obrony Niemiec zareagowała bardzo ostrożnie – nie wzięła na siebie odpowiedzialności i łaskawie przekazała decyzję administracji Bidena.
„Patriot jest zintegrowaną obroną powietrzną NATO i jest przeznaczony na terytorium NATO. Jeśli zostanie rozmieszczony poza NATO, powinien być brany pod uwagę w pierwszej kolejności wśród krajów NATO” – mówi.
Trzeci cios tego ruchu, zdaniem A. Januški, wymierzony jest w politykę wewnętrzną Polski.
„Zgodnie z oczekiwaniami opinie w Polsce były podzielone. Opozycja zaczęła zarzucać władzom brak troski o bezpieczeństwo Polski.
Stanowisko odpowiada, że Ukraina też broni Polski, a opozycja tylko pokazuje swoją hipokryzję, twierdząc, że zależy jej na interesach obronnych Ukrainy i Polski.
Polscy przywódcy mówią „to jest moment decyzji, sprawdzian dla Niemiec. Czy naprawdę chcą zakończyć tę wojnę i pokonać Rosjan?” – dodała A. Januska.
„Certyfikowany fan sieci. Przedsiębiorca. Entuzjasta muzyki. Introwertyk. Student. Zły pisarz.”