Wkrótce w Polsce zacznie obowiązywać nowy system opłat drogowych, ale litewscy przewoźnicy są niezadowoleni: nie wiadomo, jak będzie działać

Polacy, tak jak poprzednio, będą mierzyć kilometry przejechane przez ciężarówki, ale teraz rekordy będą oparte na danych z Globalnego Systemu Nawigacji Satelitarnej (GNSS), a przewoźnicy będą musieli zainstalować sprzęt pokładowy lub specjalną aplikację eToll PL na każdej ciężarówce.

Nowy system opłat drogowych w Polsce będzie obowiązywał od początku lata i powinien zostać ostatecznie zastąpiony do 30 września. Do tego czasu brak rejestracji w nowym systemie i zmiana przewoźników sprzętu pokładowego eksploatowanego w Polsce może spowodować problemy z identyfikacją ich holowników do pobierania opłat lub zmusić ich do wyboru jednorazowych i droższych rozwiązań. .

Kwestia ta jest szczególnie istotna dla przewoźników bałtyckich, których główna trasa do innych krajów europejskich przebiega przez Polskę.

Według Zenonasa Buivydasa, sekretarza generalnego Litewskiego Krajowego Stowarzyszenia Przewoźników Drogowych Linava, firmy pozytywnie i przychylnie oceniają wszelkie innowacje, jeśli ułatwiają codzienne czynności i nie powodują problemów.

„Uważamy, że nowy polski system opłat drogowych jest nieunikniony, ponieważ technologia poprawia się, postęp i pewne zmiany stają się oczywiste. Ta zmiana, związana z wprowadzeniem nowego satelitarnego systemu eToll, jest również nieunikniona i konieczna. Tak więc ogólnie rzecz biorąc, doceniamy to” – mówi.



Zenon Buivydas

© Osobisty album ze zdjęciami

Jednak według stowarzyszenia niektórym litewskim przewoźnikom podróżującym przez Polskę przeszkadza nowy system opłat drogowych w sąsiednim kraju, ponieważ nadal nie wiadomo, czy faktycznie ruszy on 1 października i czy będzie działał. praca. . .

„Nie tylko brakuje informacji od odpowiedzialnych władz w sąsiedniej Polsce, ale także odpowiedniego przygotowania technologicznego. Jeśli chodzi o komunikację z firmami transportowymi, słyszymy obawy i narzekania, że ​​wciąż brakuje jasności. a nawet brak podstawowych odpowiedzi o tym, jak system będzie działał i co zrobić, gdy nie można zarejestrować pojazdów, co zrobić, gdy nie działa tak, jak powinien – komentuje Z. Buivydas.

Podaje przykład, że aby zarejestrować pojazd, nie da się tego zrobić zdalnie, trzeba jechać do Polski, co jest nielogiczne.

„W ten sposób muszą rejestrować się ciężarówki ze wszystkich sąsiednich krajów. Przedstawiciele firmy mówią, że słyszeli, że uruchomienie systemu może zostać opóźnione od 1 października, a to da więcej czasu na przygotowanie się nie tylko przewoźnikom, ale także administratorom tego systemu” – mówi szef Linava.

Pytany, ile będzie kosztować litewskich przewoźników przejście na nowy system, rozmówca uważa, że ​​koszty będą związane z wymianą sprzętu, podpisaniem niezbędnych umów i dokumentów. A podatki drogowe w sąsiedniej Polsce powinny pozostać takie same.

Surowo zabrania się wykorzystywania informacji publikowanych przez DELFI na innych stronach internetowych, w mediach lub gdzie indziej, lub rozpowszechniania naszych materiałów w jakiejkolwiek formie bez zgody, a jeśli uzyskano zgodę, DELFI musi być podane jako źródło.

Edwin Claye

„Praktykujący Twitter. Profesjonalny introwertyk. Hardkorowy znawca jedzenia. Miłośnik sieci.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *