Sytuacja na granicy polsko-białoruskiej: zgłoszono śmierć nastolatka, próby szturmowania granicy

Sytuacja pozostaje trudna

Tysiące migrantów pozostają na granicy polsko-białoruskiej. Podczas gdy reżim białoruski oskarża Polskę o koncentrację sił na granicy i grozi odcięciem gazu, migranci nadal przetrzymywani są w namiotach.

W czwartek opublikowali film, w którym przepraszają Europę za próbę przekroczenia granicy Polski siłą.

Czwartego dnia migrantom na granicy przywieziono wodę i żywność.

W mediach społecznościowych rozprzestrzeniły się filmy, w których duży tłum otaczał ciężarówkę, z której rozdawano im jedzenie.

Próbowałem szturmować ścianę

Policja na Podlasiu poinformowała, że ​​noc ze środy na czwartek na granicy z Białorusią była stosunkowo spokojna. Podobno w środowy wieczór pod Białymstokiem zebrało się kilkuset migrantów.

W tym czasie polski wiceminister spraw wewnętrznych Grodecki powiedział, że grupa około 150 osób próbowała wedrzeć się do kraju.

Ministerstwo Obrony Narodowej poinformowało, że szturm na granicy rozpoczął się atakiem polskich żołnierzy, a migranci zaczęli rzucać w nich różnymi przedmiotami. Następnie podjęto próby demontażu ogrodzenia ochronnego zbudowanego na granicy. Żołnierze nie wpuścili jednak migrantów na terytorium Polski.

Ministerstwo poinformowało również, że w czwartek rano migranci próbowali zaatakować polskiego żołnierza w pobliżu Szudiałowa.

„Żołnierzowi została trafiona gałąź drzewa w klatkę piersiową” – napisał Departament Obrony Narodowej.

Polsko-Białoruska Służba Graniczna poinformowała, że ​​w ciągu ostatniego dnia do kraju próbowało nielegalnie wjechać 468 osób.

Ministerstwo Obrony Narodowej udostępniło na Twitterze wideo pokazujące, że białoruskie władze czujnie monitorują migrantów.

Zgłoszono śmierć nastolatka

W tym czasie polska gazeta OKO Press donosiła, że ​​14-letni iracki migrant zmarł na granicy z Białorusią. Nastolatek zmarł z powodu odmrożeń. Publikacja twierdzi, że te informacje otrzymał od samych migrantów, z którymi pozostaje w kontakcie.

Jednak białoruski państwowy komitet straży granicznej w czwartek zaprzeczył w mediach, że zabity na granicy z Polską 14-letni uchodźca został zabity w mediach.

Zdaniem komisji te informacje nie odpowiadają rzeczywistości.

„Jeden z nieletnich uchodźców czuł się w nocy chory. Dziecko było badane przez lekarzy, którzy byli stale dyżurni w [pabėgėlių įrengtos] pola. Zdiagnozowali u nastolatka ogólne przeziębienie i otrzymał natychmiastową pomoc lekarską. Gdy stan się ustabilizował, chłopiec szybko wrócił do rodziny” – powiedział komitet.

Obietnice, że pójdą do sądu

Wówczas polska organizacja pozarządowa Grupa Granica i Helsińska Fundacja Praw Człowieka zapowiedziały, że pójdą do Międzynarodowego Trybunału Karnego za zbrodnie przeciwko ludzkości na Białorusi.

Na granicy polsko-białoruskiej, gdzie obecnie przebywa kilka tysięcy migrantów, były premier Polski i były przewodniczący Rady Europejskiej Donald Tusk spotkał się z kanclerz Niemiec Angelą Merkel.

Reuters / Fot. Scanpix / Migranci na polskiej granicy

Według największego w Polsce niezależnego dziennika Gazety Wyborczej D. Tusk powiedział na spotkaniu w Berlinie, że „działania Białorusi stanowią zagrożenie nie tylko dla Polski, ale także dla Litwy i całej Unii Europejskiej”.

Białoruś: UE odrzuca rozmowy graniczne

Białoruś w czwartek oskarżyła Unię Europejską o kryzys migracyjny i powiedziała, że ​​blok odmówił negocjowania środków mających na celu wzmocnienie bezpieczeństwa granic.

„Bylibyśmy zainteresowani jak najszybszym rozwiązaniem tego kryzysu” – powiedział rosyjskiej agencji prasowej RIA Nowosti białoruski minister spraw zagranicznych Władzimir Makky.

Wspomniał o podjętej w zeszłym roku przez UE decyzji o wstrzymaniu finansowania projektów mających na celu wzmocnienie infrastruktury granicznej i budowę noclegów dla nielegalnych migrantów na Białorusi.

Stało się to po tym, jak kraje zachodnie nałożyły na Białoruś szereg sankcji za postępowanie z opozycją.

W odpowiedzi na sankcje Mińsk zawiesił umowę o readmisji z Brukselą, która przewiduje, że Białoruś musi dokonać readmisji migrantów, którzy wjechali do UE przez jej terytorium.

„Zaproponowaliśmy Unii Europejskiej przeprowadzenie konsultacji w tej sprawie, ale otrzymaliśmy kategoryczną odmowę” – powiedział Makejus. „Od tego czasu kilkakrotnie oferowaliśmy dialog na ten temat, ale nie otrzymaliśmy pozytywnej odpowiedzi”.

Ze swojej strony niemiecki minister spraw zagranicznych Heiko Maas powiedział w czwartek, że nadszedł czas na nowe sankcje UE wobec Białorusi w związku z kryzysem migracyjnym na polskiej granicy.

„Jesteśmy w sytuacji, w której Mińsk musi wreszcie ponieść właściwe konsekwencje. Tego właśnie chcemy od naszych europejskich partnerów” – powiedział.

Maas przemawiał podczas debaty parlamentarnej na temat masowego napływu migrantów, który według UE został przyjęty z zadowoleniem przez autorytarnego przywódcę Białorusi Łukaszenkę. Gościem sesji sejmowej była liderka białoruskiej opozycji Swiatłana Cichanowskaja.

Od poniedziałku na granicy polsko-białoruskiej przebywa około 4000 osób. imigranci. W poniedziałek próbowali przekroczyć granicę na przejściu granicznym Kužniči, ale nie zostali wpuszczeni.

Polscy politycy i urzędnicy twierdzą, że w najbliższych dniach na granice kraju może przybyć jeszcze więcej migrantów.

W ciągu trzech miesięcy Polska zarejestrowała ponad 28,5 tys. próby nielegalnego przekraczania granicy przez migrantów. Najwięcej z nich zarejestrowano w październiku – ok. 17,3 tys. W sierpniu zarejestrowano ponad 3,5 tys. osób. testów, we wrześniu – prawie 7,7 tys.

W tym roku przez granicę białoruską na Litwę, Łotwę i Polskę przybyło kilka tysięcy migrantów, w większości z Iraku. Na Litwie iw Polsce w związku z kryzysem migracyjnym na granicy wprowadzono stan wyjątkowy, rozpoczęto budowę szlabanów z drutu ciętego oraz wzmocniono ochronę granic.

Sytuacja na granicy białorusko-polskiej skomplikowała się w poniedziałek, kiedy kilka tysięcy bliskowschodnich migrantów zebrało się na polskiej granicy z Białorusi, aby wjechać do UE. Polscy urzędnicy określają sytuację jako najtrudniejszy moment od początku kryzysu granicznego.

Unia Europejska oskarża reżim w Mińsku o organizowanie przepływów migracyjnych i nazywa to hybrydową agresją w odwecie za sankcje bloku wobec Mińska za rozprawę z opozycją.

Aiken Duartep

"Namiętny zwolennik alkoholu. Przez całe życie ninja bekonu. Certyfikowany entuzjasta muzyki. Fanatyk sieci. Odkrywca. Nieuleczalny praktyk twittera."

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *