Kraje bałtyckie i Polska chcą zakazać transportu drogowego towarów do/z Rosji i Białorusi

„Biorąc pod uwagę trwającą nadal brutalną agresję Rosji na Ukrainie, działania UE są potrzebne tu i teraz. Mamy nadzieję, że szefowie państw i rządów UE na spotkaniu w Brukseli w czwartek nie będą się wahać” – napisał minister na swoim koncie na Facebooku.

Pan Skuodis: domaga się bardziej realistycznej oceny niektórych krajów UE w zakresie zakazu wpływania rosyjskich statków do portów

Wcześniej Skuodis zapewnił, że niektóre kraje Unii Europejskiej (UE) nadal wahają się, czy wesprzeć zakaz wpływania rosyjskich statków na wody terytorialne i do portów UE. Według niego Litwa mogłaby podjąć jednostronną decyzję o niedopuszczeniu rosyjskich statków, ale przekonuje, że takie decyzje muszą być podejmowane przynajmniej na szczeblu regionalnym, gdyż jednostronna decyzja byłaby bardziej demonstracją niż realnym działaniem.

„W Brukseli toczy się dużo dyskusji i wszystkie kraje UE muszą uzgodnić rozwiązanie. Do tej pory ten ostatni krok nie został zrobiony, czego nie mogę żałować, bo wydaje mi się, że powinniśmy byli zrobiłem to dużo wcześniej na poziomie UE. Czasem chciałbym reakcji i bardziej realistycznej oceny sytuacji niektórych krajów. Nie wiem, czego może brakować, gdy czasami oglądam w telewizji zdjęcia i zbrodnie wojenne” – powiedział Skuodis. Aktualności Radio.

Minister jest zadowolony z litewskiego przedsięwzięcia, którego inicjatywa doprowadziła do przypadków, w których statki pływające pod rosyjską banderą, które wpłynęły do ​​portów litewskich, zostały zastąpione statkami zarejestrowanymi w innych krajach. Według niego działania dotyczące sankcji unijnych podejmowane są praktycznie codziennie, dlatego należy się spodziewać, że w najbliższym czasie zostaną uzgodnione sankcje wobec rosyjskich statków.

„Przynajmniej w najbliższej przyszłości nie oczekuje się, że takie statki wejdą do portu (Kłajpeda – ELTA), ale rosyjskich statków zawsze było mniej niż w porcie, znacznie ważniejsza jest ogólna reakcja całej UE i te decyzje są na stole. W naszym regionie nie ma debaty, ale wszyscy rozumieją, że działanie byłoby o wiele skuteczniejsze, gdyby było prowadzone przez wszystkie kraje „Jeśli te dyskusje będą trwały jak najdłużej, wydaje mi się, że będzie to krok regionalny” – wyjaśnił członek rządu.

Pan Skuodis podkreślił, że nie chodziło tylko o statki pod rosyjską banderą, ale o kapitał, i to był jeden z powodów, dla których debata na temat zakazu wjazdu rosyjskich statków do UE była trudna. Według niego jedno to stwierdzenie, że coś jest sankcjonowane, a drugie to skuteczne stosowanie tego i że byłoby tak samo we wszystkich jurysdykcjach sądowych.

„Jeśli widzisz flagę, bardzo łatwo jest to stwierdzić, ale problem dotyczy uzależnienia. Widzimy teraz różne schematy z sankcjonowanymi oligarchami, w których jest beneficjent końcowy, który jest sankcjonowany, a następnie przez co pięć firm, fundusze w różnych kraje należą do kogoś – zapewnił minister transportu.

Wreszcie, według pana Skuodisa, zakaz wpływania rosyjskich statków do portów nie spowodowałby znacznych szkód na Litwie.

— Przybędą inne statki. „W zeszłym roku było może ze sto rosyjskich statków, a dokładniej, ale to tylko jeden kraj, któremu daleko do bycia bardzo dużym państwem morskim” – powiedział polityk.

Surowo zabrania się wykorzystywania informacji opublikowanych przez DELFI na innych stronach internetowych, w mediach lub gdzie indziej, lub rozpowszechniania naszych materiałów w jakiejkolwiek formie bez zgody, a jeśli uzyskano zgodę, DELFI musi być podane jako źródło.

Brinley Hamptone

„Myśliciel. Miłośnik piwa. Miłośnik telewizji. Zombie geek. Żywności ninja. Nieprzejednany gracz. Analityk.”

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *