Eksperci o znaczeniu 9 maja dla Rosji – nie mogą narysować nic bardziej namacalnego

Wraz z prof. uwolnić” świat od nazizmu.

Pani Jakniūnaitė, Putinowska propaganda szaleje w ostatnich latach, ale ona od wielu lat dyktuje ludziom swoje historie, dlaczego motyw 9 maja II wojny światowej jest tak ważny dla reżimu Putina?

D. Jakniūnaitė: Każde państwo stara się mieć swoje własne pozytywne narracje historyczne, na których można by budować, na których można się zwrócić i na których można by budować swój obecny stan i tożsamość.

Dużym problemem Rosji jest to, że ma silną, stabilną i pozytywną narrację. To zwycięstwo W II wojnie światowej zwycięstwo nad nazizmem. 9 maja symbolizuje to zwycięstwo, czyniąc z niego centrum wszystkich rosyjskich świąt.

Na tym zbudowana jest cała obecna ideologia państwa rosyjskiego – państwa, które w połowie XX wieku uratowało Europę przed nazistami, którego całe dziedzictwo jest bardzo ważne.

Stamtąd mamy inne historie, takie jak opór wobec Zachodu, ale bardzo ważne jest, aby zdać sobie z tego sprawę (zwycięstwo W II wojnie światowej – aut. przeszłość.) znajduje się w centrum. Największym wyzwaniem dla rosyjskich budowniczych państwowych jest to, że nie mogą jeszcze uzyskać niczego namacalnego.

Tak, są elementy sowieckiej nostalgii z tamtego okresu, ale to wszystko bierze się ze zwycięstwa w II wojnie światowej, więc widzimy wielkie świętowanie, ogromną retorykę.

Przez wszystkie lata rządów Putina widzieliśmy wielkie parady, dużo uroczystości, patosu, bo to właśnie Rosja robi z Rosją. Przynajmniej w oczach Putina.

Czy można powiedzieć, że Rosja nie ma się teraz czym szczycić, bo ludzie źle żyją, więc pozostaje tylko oprzeć się na historii, wielkiej historii, tak jak rozumieją Rosjanie?

A. Pukšto: myślę w płynie w dzisiejszej propagandzie krążą „historie sukcesu” – tłumaczy się, że Rosja broni najważniejszych, najstarszych wartości, ale rzeczywiście II wojna światowa i zwycięstwo nad nazizmem pokazują Rosję jako Świetny pokazuje swoją rolę w kontekście globalnym.

Popularne jest podkreślanie, że nie tylko Europa, ale cały świat został uratowany przez Związek Radziecki, chociaż więcej narodów może odnieść to zwycięstwo. Cieszy się, że nie tylko Związek Radziecki walczył z nazistami – ta sama Ukraina bezpośrednio uczestniczyła w marszu Armii Czerwonej na Berlin, nie mówiąc już o wielkim wkładzie w walkę Stanów Zjednoczonych, Francji, Wielkiej Brytanii i Polski przeciwko nazizmowi.

Jest to rodzaj bańki informacyjnej tworzonej przez autorytarny i totalitarny system związany z pamięcią historyczną, gdzie pewne fakty są przemilczane, a pewne fakty uwydatniane i przywoływane dla tego, co jest pożyteczne.

Kolejną rzeczą do zapamiętania jest to, że 10 do 12 lat temu, jeśli spojrzymy na obchody 9 maja, na przykład w 2015, 2010 lub 2005 roku, zachodni przywódcy przybyli do Moskwy. Był to jeden z elementów kompromisu z Putinem. Przywódcy polityczni z Francji, Niemiec i Wielkiej Brytanii, przybyli do Moskwy, wspięli się do mauzoleum i stanęli obok rosyjskich przywódców, jak gdyby chcąc zdobyć wersję historycznej pamięci Rosji.

<...> Wersja, którą Putin zirytował w świecie zachodnim, została w jakiś sposób zaakceptowana przez niektórych przywódców.

Do tej pory Rosja próbowała wspierać to święto we wszystkich krajach byłego ZSRR, dlaczego Rosja tego potrzebuje? Przyciągnąć na swoją stronę miejscowych Rosjan i przygotować grunt pod możliwą okupację poprzez mobilizację Rosjan, jak to miało miejsce na Ukrainie? Innymi słowy, Putin nigdy nie porzucił ambicji zniewolenia narodów, które kiedyś nosiły sowieckie jarzmo?

K. Zikaras: Pragnienie tej części rosyjskiego społeczeństwa, której opinii słucha reżim, a ostatecznie samego reżimu, ucieczki w XIX-wieczną rzeczywistość polityki międzynarodowej. Pokazuje to w istocie, że Rosjanie pozwalają temu reżimowi rządzić państwem nie po to, by rozwiązywać wewnętrzne problemy polityczne, ale by osiągnąć nadrzędny cel przywrócenia Rosji do wielkości i szacunku, na jaki zasługuje.

Wszyscy muszą to szanować, ponieważ Rosja wyzwoliła świat od faszyzmu. Ta opowieść o Wielkiej Wojnie Ojczyźnianej jest święta, święta i pomaga podbijać czas – przenosić teraźniejszość w przeszłość.

Od kilku lat publikowane są dokumenty rosyjskiego MSZ pt. „Raport o łamaniu praw człowieka i odrodzeniu nazizmu na świecie”. Są to bardzo dziwne dokumenty, które patrzą na różne części świata, koncentrując się na Zachodzie, a z tego wszystkiego wynika, że ​​na Zachodzie ma odrodzić się nazizm i że świętym zadaniem Rosji, jej boską misją jest ochrona świat tego zła.

Utożsamiając obraz nazistów z Zachodem, starają się pokazać, że ci sami faszyści wracają do Rosji i próbują ją ponownie zaatakować, zabić Rosjan, więc musimy iść do walki. Cała ta polityka agresji oznacza, że ​​Wielka Wojna Ojczyźniana i tak się nie skończyła, bo ci, którzy walczyli ze Związkiem Sowieckim przeciwko Rosji <...> – Wszyscy są faszystami, bo walczyli z siłami antyhitlerowskimi.

Wysłuchaj całej rozmowy w raporcie na początku artykułu.

Brinley Hamptone

„Myśliciel. Miłośnik piwa. Miłośnik telewizji. Zombie geek. Żywności ninja. Nieprzejednany gracz. Analityk.”

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *